Dekameronki || Jako że mamy rok szkolny w toku, to chciałbym, dla porządku, bo szykują się wyrywni, ostrzec przed pewnym pomysłem, na którego powtórkę ktoś może mieć jeszcze ochotę.
Ponieważ teren szkoły staje się już zwyczajowo polem walki politycznej, biorącej na zakładników nasze pociechy, to uniknijmy chociaż jednego – brońmy polskie dzieci przed sanitaryzmem w szkole.
Chodzi o noszenie maseczek przez dzieciaki. Mówiono o tym wiele, ale jakby grochem o ścianę. Sanitarni ekstremiści kazali nosić maseczki na podstawie jakichś teoretycznych modeli transmisji wirusa, które notabene mówiły o milionach trupów już na początku pandemii. W Polsce.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.