Polityk Republikanów Marco Rubio w rozmowie z CNN ostrzegł, że w przypadku dalszych niepowodzeń na ukraińskim froncie, Władimir Putin może zdecydować się zaatakować centra logistyczne, przez które jest transportowana zachodnia broń dla Ukrainy. Te zaś znajdują się także w Polsce.
– NATO będzie musiało na to zareagować. Jak zareaguje, myślę, że wiele z tego będzie zależeć od charakteru ataku oraz jego skali i zakresu – stwierdził Rubio w rozmowie ze stacją.
NATO zareaguje
W piątek, w reakcji na ogłoszenie przez prezydenta Rosji aneksji części ukraińskiego terytorium, przywódca Stanów Zjednoczonych Joe Biden zapewnił, że Zachód nie da się zastraszyć Putinowi, a USA będą broniły każdego członka sojuszu.
– Nie damy się zastraszyć Putinowi i jego groźbom, pozostaniemy przy wspieraniu Ukrainy i jesteśmy w pełni gotowi do obrony każdego centymetra terytorium NATO – powiedział Biden i dodał: "Ameryka jest w pełni przygotowana, by wraz z sojusznikami z NATO bronić każdego centymetra terytorium NATO - każdego centymetra. Więc, panie Putin, nie zrozum błędnie tego, co mówię. Każdy centymetr".
Biden podkreślił również, że Rosja nie ma żadnych podstaw prawnych do podejmowania takich decyzji, jak ta o aneksji części Ukrainy.
Dekret Putina
W piątek Władimir Putin ogłosił aneksję części Ukrainy. Chodzi o obwody: ługański, doniecki, chersoński i zaporoski. Wcześniej na tych terytoriach odbyły się "referenda", które Moskwa uznała za podstawę do przyłączenia tych terytoriów do Rosji. Na Kremlu odbyła się tego dnia ceremonia podpisania porozumień, a Putin wygłosił przemówienie.
W reakcji przywódcy polityczni państw i organizacji Zachodu przypomnieli, że nie uznają decyzji władz Rosji. Władze Ukrainy zapowiedziały natomiast złożenie wniosku o przystąpienie do NATO w trybie przyśpieszonym.
Czytaj też:
Atak na Nord Stream. Wicepremier Rosji wymienił trzy kraje, w tym Polskę