We wtorek rano minister spraw zagranicznych Niemiec spotka się w Warszawie ze swoim polskim odpowiednikiem Zbigniewem Rauem.
Podczas rozmów poruszone zostaną najpilniejsze kwestie bezpieczeństwa międzynarodowego, w tym "referendów" przeprowadzonych w dniach 23-27 września w czterech odwodach Ukrainy okupowanych częściowo przez rosyjskie wojska. Ponadto, Szefowie Dyplomacji Polski i Niemiec omówią konsekwencje dalszej eskalacji wojny za wschodnią granicą Polski i Unii Europejskiej oraz dalsze wsparcie dla Kijowa.
Rzecznik polskiego MSZ poinformował, że rozmowy będą dotyczyć ważnych kwestii stosunków polsko-niemieckich, "a nota dyplomatyczna jest chyba jedną z najważniejszych". Następnie niemiecka polityk weźmie udział w części programu Warsaw Security Forum – konferencji z udziałem polityków i ekspertów ds. bezpieczeństwa.
Baerbock apeluje o utrzymanie współpracy
W 32. rocznicę Jedności Niemiec szefowa niemieckiej dyplomacji podziękowała Polsce za wsparcie w trakcie zjednoczenia Niemiec, a niemiecka ambasada w Polsce opublikowała specjalne oświadczenie.
"Zjednoczenia Niemiec nie moglibyśmy sobie wyobrazić bez odważnych Polek i Polaków, którzy z determinacją strajkowali, walczyli i demonstrowali na rzecz wolności i prawdziwego, demokratycznego współdecydowania. Ich wołanie o wolność znalazło oddźwięk również daleko poza Gdańskiem i Lublinem. Tworzyli pierwsze wyrwy w murze, który dzielił Europę. Jestem wdzięczna, że mogę wraz z naszymi przyjaciółkami i przyjaciółmi z Polski świętować dzisiaj w Warszawie Dzień Jedności Niemiec" – czytamy w dokumencie.
Przed wylotem do Warszawy Bearbock udzieliła wypowiedzi dla dziennikarzy. Polityk zaapelowała do rządu w Warszawie o utrzymanie współpracy w duchu partnerstwa. – Zjednoczenie Niemiec byłoby niewyobrażalne bez odważnych Polek i Polaków, którzy z determinacją stanęli w obronie wolności i prawdziwego demokratycznego współdecydowania – powiedziała polityk Zielonych.
"Zadanie dla naszego i przyszłych pokoleń"
W poniedziałek minister spraw zagranicznych Polski Zbigniew Rau podpisał notę dyplomatyczną w sprawie reparacji wojennych od Republiki Federalnej Niemiec. Teraz dokument zostanie przekazany Niemcom.
– Jako partnerzy we wspólnej Europie mamy szansę kształtować naszą przyszłość dla dobra naszych dzieci – powiedziała niemiecka minister. – Mamy jednak również obowiązek zachowania zaufania, które budowaliśmy wspólnie przez ostatnie trzydzieści lat – dodała. – Zalicza się do tego, że rozliczenie się i pamięć o niezmierzonych cierpieniach, jakie Niemcy wyrządziły ludziom w Polsce pozostają ważnymi zadaniami dla naszego i przyszłych pokoleń – nie może być i nie będzie temu końca – powiedziała.
Raport ws. reparacji
Przypomnijmy, że w połowie września tego roku Sejm RP głosami 418 parlamentarzystów poparł uchwałę dotyczącą reparacji dla Polski za straty poniesione w czasie II wojny światowej.
Wcześniej raport na temat strat poniesionych przez nasz kraj w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w latach 1939-1945 został zaprezentowany na uroczystości w Zamku Królewskim w Warszawie. Zespół pod kierownictwem deputowanego PiS Arkadiusza Mularczyka oszacował straty Polski na 6 bln 220 mld 609 mln złotych.
Czytaj też:
Morawiecki: Jestem przekonany, że Polska otrzyma reparacje od NiemiecCzytaj też:
Niemiecki dziennik uderza w PiS: Przekracza granice uprawnionej krytyki Niemiec