Cierpliwość kinomanów
  • Tomasz Zbigniew ZapertAutor:Tomasz Zbigniew Zapert

Cierpliwość kinomanów

Dodano: 
Obelisk poświęcony pamięci ks. Romana Kotlarza
Obelisk poświęcony pamięci ks. Romana Kotlarza Źródło:PAP / Piotr Polak
Niedawno w stołecznym kinie Iluzjon - z inicjatywy prężnie działającej pod kierunkiem Roberta Kaczmarka Filmoteki Narodowej (FINA) - przypomniano obrazy, które mogłyby tworzyć program Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdańsku w 1982 roku.

Impreza w rzeczywistości się nie odbyła ponieważ wprowadzono w Polsce stan wojenny. Tytuły mające mieć wówczas premiery albo wycofano z dystrybucji, albo do niej nie dopuszczono. Nierzadko zyskały za to zaszczytne miano „półkowników”.

Młodszym czytelników śpieszę wyjaśnić, iż owym terminem określano produkcje filmowe tudzież telewizyjne zakwestionowane przez peerelowska cenzurę i odłożone na „półkę”. Gdzie przez lata czekały na emisję lub nie doczekały się jej nigdy. Znalazły się pośród nich tak głośnie dzieła jak: „Kiedy miłość był zbrodnią” Jana Rybkowskiego „Słońce wschodzi raz na dzień” Henryka Kluby, „Ręce do góry” Jerzego Skolimowskiego, „Meta” Antoniego Krauzego, „Przyjęcie na dziesięć osób plus trzy” Jerzego Gruzy,

Źródło: DoRzeczy
Czytaj także