Jerzy Urban zmarł w poniedziałek, 3 października 2022 roku w Łodzi w wieku 89 lat, o czym poinformowała publicznie jego żona, Małgorzata Daniszewska.
Zastępca redaktora naczelnego tygodnika "NIE" Waldemar Kuchanny przekazał, że pogrzeb rzecznika prasowego rządu PRL odbędzie się na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie.
Decyzja od razu wzbudziła ogromną falę kontrowersji. Do sprawy odniosło się między innymi polskie Ministerstwo Obrony Narodowej. "Przypominamy, że Cmentarz Wojskowy na Powązkach jest zarządzany przez Prezydenta m. st. Warszawy, który wydaje decyzje o pochówkach. Jerzy Urban nie będzie pochowany według wojskowego ceremoniału" – mogliśmy przeczytać w oświadczeniu MON.
Hartman: Urban pomagał opozycji
Do internetu trafiły zdjęcia z dzisiejszej uroczystości, na których widać, że w pogrzebie Urbana uczestniczą red. nacz. "Gazety Wyborczej" Adam Michnik, Marian Turski, Władysław Serafin czy Andrzej Rozenek.
Do pogrzebu działacza komunistycznego odniósł się również Jan Hartman, który zamieścił szokujący wpis na Twitterze. Wykładowca UW twierdzi, że Urban... pomagał opozycjonistom.
"Nad grobem Urbana pięknie przemawiał A.Kwaśniewski i kilku innych. Nawet wtedy gdy służył złej sprawie pomagał ludziom opozycji. A do walki o świecką Polskę zabrał się w czasach, gdy wydawało się to szalone. I jeśli my dziś walczymy, to z jego inspiracji. Za tu mu dziękuję" – napisał wykładowca UW.
Czytaj też:
Pogrzeb Jerzego Urbana. Wymowna scena przed uroczystościąCzytaj też:
Bąkiewicz: Czas w końcu zdekomunizować Cmentarz Wojskowy na Powązkach