Europoseł PiS: Właśnie za to płacimy podwyższoną inflacją

Europoseł PiS: Właśnie za to płacimy podwyższoną inflacją

Dodano: 
Europoseł PiS Zbigniew Kuźmiuk
Europoseł PiS Zbigniew Kuźmiuk Źródło:PAP / Tytus Żmijewski
Lepsza jest odrobinę podwyższona inflacja niż bezrobocie na poziomie 17 procent – powiedział Zbigniew Kuźmiuk.

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości zabrał głos w sprawie sytuacji gospodarczej w Polsce. Jak podał niedawno GUS, w październiku inflacja w Polsce wyniosła 17,9 proc. Z kolei według opublikowanych przez Eurostat danych dotyczących bezrobocia, Polska jest drugim państwem w UE, gdzie wskaźnik ten jest najniższy.

Zdaniem premiera Mateusza Morawieckiego, tak niskie bezrobocie to znak, że "polityka rządu działa". Tymczasem Zbigniew Kuźmiuk ocenia, że lepsza dla polskiego społeczeństwa jest wyższa inflacja niż masowe bezrobocie.

Lepsza inflacja niż bezrobocie

Kuźmiuk był w piątek gościem Radia Zet. Polityk wskazywał, że wszyscy doskonale wiedzą o tym, że w Polsce notuje się podwyższoną inflację, którą "odczuwają Polacy". Zdaniem europosła, wysoka inflacja jest "spowodowana głównie czynnikami zewnętrznymi tak jak we wszystkich krajach Unii Europejskiej, a nawet Stanach Zjednoczonych". Za jej główną część mają odpowiadać czynniki zewnętrzne. Z kolei czynniki wewnętrzne odpowiadają, zdaniem Kuźmiuka, za 1/3 obecnej inflacji.

– W czasie pandemii uruchomiliśmy ponad 200 miliardów środków, które zasiliły przedsiębiorców, ratując w Polsce miejsca pracy. Mamy najniższe bezrobocie w Unii Europejskiej, no dokładnie jesteśmy na drugim miejscu po Czechach, ale niestety właśnie za to płacimy podwyższoną inflacją. Wydaje mi się, że lepsza jest odrobinę podwyższona inflacja niż bezrobocie na poziomie 17 procent – powiedział Kuźmiuk.

Co dalej z rosnącymi cenami?

Europoseł podzielił się także swoimi prognozami dotyczącymi inflacji. Jego zdaniem, nie przekroczy ona 20 proc. i "zacznie spadać już w lutym przyszłego roku".

– Jeszcze niewielką jej zwyżkę będziemy mieli w styczniu w związku zapewne z podwyżką cen nośników energii, które trochę wzrosną. Natomiast potem inflacja będzie już spadała, chyba że za naszą wschodnią granicą rozgorzeją rzeczy, o których nam się jeszcze nie śni – powiedział Zbigniew Kuźmiuk.

Czytaj też:
Europoseł PiS: Skierowałem do KE pytanie o zgody na pomoc publiczną
Czytaj też:
Kuźmiuk: Wybory we Włoszech wpłyną na instytucje europejskie

Źródło: Radio Zet / 300polityka
Czytaj także