"Zanim będzie za późno". Watykan podczas COP27: Nie możemy się teraz kłócić

"Zanim będzie za późno". Watykan podczas COP27: Nie możemy się teraz kłócić

Dodano: 
Kard. Pietro Parolin
Kard. Pietro Parolin Źródło: Wikimedia Commons
Oby to spotkanie przyniosło rozwiązania mające na uwadze młode pokolenia, zanim będzie dla nich za późno – powiedział watykański sekretarz stanu podczas COP27.

Szczyt klimatyczny COP27 odbywa się w Szarm el-Szejk w Egipcie. Kardynadł Pietro Parolin wystąpił na zgromadzeniu w imieniu papieża Franciszka, wzywając do znalezienia integralnych sposobów odpowiedzi na globalny kryzys ekologiczny oraz socjoekonomiczny.

Zaznaczył, że "rozwiązania polityczne, techniczne i operatywne nie wystarczają, ale powinny być połączone z podejściem edukacyjnym promującym nowe style życia, faworyzując odświeżony model rozwoju oraz zrównoważonego życia oparty na trosce, braterstwie i kooperacji".

Migracja jako adaptacja

Zwrócił równocześnie uwagę na kwestię migracji, któremu należy, zdaniem Watykanu, poświęcać czas również w perspektywie międzynarodowej, a nie tylko poszczególnych krajów. Trzeba "uznać migrację za sposób adaptacji" – stwierdził przedstawiciel Stolicy Apostolskiej.

Kard. Parolin wskazał na ostatnią pandemię oraz na współczesne konflikty. Podkreślił, iż obecna sytuacja stanowi zagrożenie dla globalnego bezpieczeństwa, może pogarszać niedobory żywności, a także obrócić w nicość wysiłki zmierzające do ochrony środowiska.

Kar. Parolin: To problem całej planety

Watykański Sekretarz Stanu zauważył, "nie możemy na to pozwolić. Kraje zgrupowane w odizolowane i niepotrafiące się porozumieć bloki nie pomagają w sprawie, ponieważ problem pozostaje kwestią dotyczącą całej planety". Przedstawiciel Stolicy Apostolskiej wezwał szczególnie do zadbania o dostęp do wody i do żywności na całym świecie. Prosił o wspieranie najbardziej potrzebujących, ponieważ to ich najbardziej dotykają zmiany klimatyczne.

Czytaj też:
Aktywistka kontra prezydent. "To czym by pani chciała, żeby ludzie ogrzali mieszkania? Oponami?"

Źródło: KAI
Czytaj także