Historia wiecznie żywa || Gdy w Polsce upadałkomunizm, a niedawni wielbiciele Kremla z zapałem stroili się w piórka socjaldemokratów, w kraju rozpoczęto demontaż pomników minionego ustroju.
Jako jeden z pierwszych usunięto monument Feliksa Dzierżyńskiego ze stołecznego placu jego imienia, który zresztą w tym czasie oficjalnie powrócił do dawnej nazwy (pl. Bankowy).
Pomnik odsłonięto 21 lipca 1951 r. i od samego początku był znienawidzony przez warszawiaków. Niebawem figurze pomalowano ręce na czerwono, a choć władze natychmiast przystąpiły do jej renowacji, to monument od tej pory nazywany był krwawym Felkiem. Natomiast w lutym 1982 r. 16-letni Emil Barchański wraz z kolegami oblał pomnik farbą i usiłował go podpalić, a niespełna miesiąc później został aresztowany przez SB. Zmaltretowanego chłopaka wprawdzie wypuszczono na wolność, ale kilka tygodni później jego ciało wyłowiono z Wisły.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.