W lutym 2022 roku szef polskiego rządu podpisał zarządzenie wprowadzające trzeci stopień alarmowy CRP (CHARLIE-CRP) na terytorium całego kraju. Ostrzeżenie zostało wprowadzone w celu przeciwdziałania zagrożeniom w cyberprzestrzeni. Stopień CHARLIE-CRP jest trzecim z czterech stopni alarmowych. Stopień ten jest wprowadzany w przypadku wystąpienia zdarzenia potwierdzającego prawdopodobny cel ataku o charakterze terrorystycznym w cyberprzestrzeni albo uzyskania wiarygodnych informacji o planowanym zdarzeniu.
Stopnie alarmowe są sygnałem dla służb, które dbają o bezpieczeństwo, a także dla całej administracji publicznej do zachowania szczególnej czujności.
Cieszyński: Być może to powinno zostać
W poniedziałek na antenie Programu 1. Polskiego Radia Janusz Cieszyński oznajmił, że od 24 lutego tego roku, czyli od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji militarnej na Ukrainę, polscy obywatele, w tym przedsiębiorcy, "stali się bardziej świadomi, jeśli chodzi o cyberbezpieczeństwo, co widać we wzroście liczby zgłoszeń".
– Od 22 lutego, czyli dwa dni przed wybuchem wojny, w Polsce obowiązuje trzeci w czterostopniowej skali stopień zagrożenia w cyberprzestrzeni. Czyli zespoły odpowiadające za cyberbezpieczeństwo muszą być dostępne 24 godziny na dobę. Być może to powinno zostać z nami na stałe – powiedział sekretarz stanu w Kancelarii Premiera i pełnomocnik rządu do spraw cyberbezpieczeństwa.
Większa aktywność hakerów
Janusz Cieszyński wskazał, iż "jeśli chodzi o infrastrukturę rządową, to widoczna jest większa aktywność hakerów". Chodzi nawet o pięciokrotny wzrost tego typu aktywności.
– Z pewnością jednak przejście w stronę elektroniczną zwiększa bezpieczeństwo, a nie zmniejsza, bo procedury są wielostopniowe. Najsłabszym ogniwem każdego systemu jest zawsze człowiek – stwierdził pełnomocnik rządu.
Czytaj też:
Stopnie alarmowe BRAVO i CHARLIE-CRP zostały przedłużone w całej Polsce