Podsekretarz stanu USA w Kijowie: Rosja już stała się pariasem

Podsekretarz stanu USA w Kijowie: Rosja już stała się pariasem

Dodano: 
Kijów w trakcie wojny Rosji z Ukrainą, zdjęcie ilustracyjne
Kijów w trakcie wojny Rosji z Ukrainą, zdjęcie ilustracyjne Źródło: UNIAN/ Ratynskiy Vyacheslav
Victoria Nuland, podsekretarz stanu USA do spraw politycznych, odwiedziła ukraińską stolicę, Kijów, gdzie wystąpiła na konferencji prasowej.

W swoim wystąpieniu Nuland mówiła między innymi o groźbach prezydenta Rosji Władimira Putina dotyczących użycia broni nuklearnej. Jak zauważyła amerykańska polityk, "świat próbował przekonać Federację Rosyjską, by nie robiła nieodwracalnego kroku. Nie tylko Stany Zjednoczone, ale także inni członkowie G7 udali się na Kreml z sygnałami, że takie głosy są absolutnie niedopuszczalne i nieodpowiedzialne".

"Rosja stała się pariasem"

– Rosja już stała się pariasem, ale daliśmy jasno do zrozumienia, że użycie broni nuklearnej będzie miało odpowiedzi i konsekwencje na niespotykanym poziomie. Nasza reakcja była zjednoczona. Potem Rosja przeszła na zasadniczo inną broń, rozpoczynając ataki na obiekty infrastruktury krytycznej – powiedziała podsekretarz stanu USA na konferencji prasowej w Kijowie.

Victoria Nuland odniosła się też do poczynań wojsk Federacji Rosyjskiej na Ukrainie. – Wyraźnie widać słabość armii rosyjskiej. Spójrzcie, co się dzieje pod Bachmutem. Wygląda to jak wojna okopowa z czasów I wojny światowej. "Potężna" armia rosyjska – bo taka przecież miała być – przyjmuje nowych rekrutów i zmusza ich do codziennego wychodzenia z okopów, by stawić czoła śmierci. A armia ukraińska po prostu przeżuwa całą tę nową ludzką siłę – oznajmiła.

Amerykańska polityk zwróciła się również do władz państw na całym świecie, które budują swoje wojska przy pomocy rosyjskich systemów obronnych. – Kraj taki jak Indie, którego siły lądowe dysponują rosyjską bronią, może nigdy nie otrzymać części zamiennych do zakupionego sprzętu, ponieważ Rosja w pełni wykorzystuje swój potencjał – zwróciła uwagę Nuland. Urzędnik spędziła w Kijowie dwa dni, w czasie których odbyła rozmowy z przedstawicielami ukraińskiego rządu.

Czytaj też:
Ukraina: Prymas anglikański odwiedził masowe groby pod Kijowem
Czytaj też:
Arcybiskup Szewczuk: Pośród okrucieństw potrzebujemy ojcowskiego ciepła

Źródło: TVN24
Czytaj także