Rosyjska ambasada: Sankcje nie zmuszą Rosji do porzucenia kursu

Rosyjska ambasada: Sankcje nie zmuszą Rosji do porzucenia kursu

Dodano: 
Flagi USA i Rosji, zdjęcie ilustracyjne
Flagi USA i Rosji, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / YURI KOCHETKOV
Ambasada Federacji Rosyjskiej w Waszyngtonie odniosła się do kwestii amerykańskich i zachodnich sankcji za atak zbrojny na Ukrainę.

Rosyjska ambasada w Stanach Zjednoczonych skomentowała decyzję władz USA o nałożeniu sankcji na 24 firmy za "działania przeciwko bezpieczeństwu narodowemu lub zagranicznym interesom politycznym". 10 z nich to podmioty rosyjskie, m.in.: Ruselectronics, Milandre, Milur, o czym informowała agencja RIA Novosti, na którą powołał się w czwartek portal Money.pl.

Zdaniem ambasady Rosji w Waszyngtonie, działania Amerykanów są "daremne". "Podobnie jak w przeszłości, na takich ograniczeniach w pierwszej kolejności ucierpią partnerzy zagraniczni. To właśnie dzieje się w wyniku nierynkowych inicjatyw Białego Domu, mających na celu wyciśnięcie rosyjskiego eksportu ze światowych rynków żywności i energii" – czytamy w komunikacie. Dyplomaci przekonują, iż sankcje "nie zmuszą Rosji do porzucenia kursu".

Sankcje gospodarcze na Rosję

Nałożone na Rosję sankcje w związku z zaatakowaniem Ukrainy doprowadziły do poważnych problemów gospodarczych. Restrykcje uderzyły w poszczególne rosyjskie branże. Jakiś czas temu Departament Handlu USA pozbawił Federację Rosyjską statusu gospodarki rynkowej. Stało się tak na skutek ingerencji rządu rosyjskiego w procesy gospodarcze, co doprowadziło do zniekształcenia cen i kosztów. W negocjacjach dotyczących eksportu ukraińskiego zboża Rosja próbowała złagodzić sankcje wobec państwowego wierzyciela rolnego Rosselchozbank. Ułatwiłoby to agresorowi sprzedaż zboża za granicę.

Przypomnijmy również, iż zgodnie z planem, od grudnia tego roku firmy z terytorium Unii Europejskiej, krajów G7 i Australii będą mogły świadczyć usługi transportu morskiego, ubezpieczeniowe, finansowe i maklerskie związane z rosyjską ropą na całym świecie tylko wtedy, gdy będzie ona kupowana po cenie poniżej ustalonego poziomu, tak aby zmniejszyć dochody budżetowe Moskwy i jej zdolności do finansowania wojny przeciwko Ukrainie.

Czytaj też:
Eksperci ISW: Putin przygotowuje Rosjan do przedłużającej się wojny
Czytaj też:
Kolejny pakiet sankcji. Szef MSZ Ukrainy napisał list do przedstawiciela UE

Źródło: RIA Novosti / Money.pl
Czytaj także