Od początku rosyjskiej inwazji militarnej na Ukrainę Unia Europejska wprowadziła już osiem pakietów sankcji wobec Moskwy, a teraz przygotowuje się do dyskusji na temat dziewiątego. Niektóre kraje członkowskie UE chcą to wykorzystać do wprowadzenia poprawek związanych z sankcjami na żywność i nawozy.
Rosja uważa, że nie prowadzi przeciwko Ukrainie wojny, lecz "specjalną operację wojskową", która w rzeczywistości przekształciła się w największy konflikt zbrojny w Europie od zakończenia II wojny światowej.
Ciąg dalszy wojny Putina
Eksperci Instytutu Badań nad Wojną (ISW) przedstawili w komunikacie najnowsze prognozy dotyczące dalszych działań wojennych na terytorium Ukrainy. Według amerykańskich specjalistów, "prezydent Rosji Władimir Putin ustala warunki dla przedłużającej się inwazji na Ukrainę", a także "przygotowuje Rosjan do przedłużającej się wojny, której celem jest podbój dodatkowych terytoriów Ukrainy".
Zgodnie z doniesieniami, podczas spotkania z prezydencką Radą do spraw Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego i Praw Człowieka Federacji Rosyjskiej Władimir Putin powiedział, że "operacja specjalna" na Ukrainie może być "długotrwałym procesem", a zdobycie nowego terytorium jest istotnym skutkiem tej operacji. Media zwracają uwagę, że Putin w trakcie wystąpienia porównywał się z Piotrem Wielkim i zauważył przy tym, że Rosja kontroluje teraz Morze Azowskie, o które walczył właśnie rosyjski car.
"Odwołanie się do rosyjskiej historii imperialnej wyraźnie określa obecne cele Putina na Ukrainie jako jawnie imperialistyczne i wciąż maksymalistyczne" – zaznaczył ISW w analizie i podkreślił, iż Kreml "stwarza warunki informacyjne dla przedłużania się wojny na Ukrainie po niepowodzeniu sił rosyjskich w zabezpieczeniu i utrzymaniu swoich głównych celów". "Wydaje się, że Putin nie chce ryzykować utraty impetu w kraju przez wstrzymanie swoich operacji ofensywnych nawet na krótko" – stwierdzili eksperci Instytutu.
Czytaj też:
Prezydent Zełenski: Teraz na polu bitwy na Ukrainie decydują się losy milionów ludziCzytaj też:
Kolejny pakiet sankcji. Szef MSZ Ukrainy napisał list do przedstawiciela UE