Ambasadorowie: Franciszek dąży do budowania światowego sojuszu

Ambasadorowie: Franciszek dąży do budowania światowego sojuszu

Dodano: 
Papież Franciszek
Papież Franciszek Źródło:PAP/EPA / ANGELO CARCONI
Papież Franciszek wezwał rządy na całym świecie do podjęcia intensywniejszych wysiłków na rzecz budowania pokoju – przekazali ambasadorowie.

Ojciec Święty wraz z korpusem dyplomatycznym w Stolicy Apostolskiej wskazują, że Watykan będzie wytrwale dążyć do budowania światowego sojuszu na rzecz pokoju oraz podejmować działania na rzecz ludzi ubogich i zepchniętych na margines – podała we wtorek Katolicka Agencja Informacyjna.

Kierunek kluczowych działań dyplomatycznych

W rozmowie z Radiem Watykańskim amerykański ambasador Joseph Donnelly wskazał na znaczenie wysiłków podejmowanych przez Stolicę Apostolską na rzecz budowania pokoju i międzyludzkiego braterstwa. Podkreślił też rolę Stanów Zjednoczonych na tej arenie w minionym roku, kiedy aktywnie wspierały Ukrainę, pomagając jej mieszkańcom zachować wolność i nie dać się porwać przemocy Rosji.

– Szczególnie uderzyło mnie w przemówieniu Franciszka to, że miniony rok był trudny dla pokoju i wszyscy mamy nadzieję, że w tym nadchodzącym roku możemy przyczynić się do jego osiągnięcia. Po inwazji i ataku Rosji na Ukrainę mamy nadzieję, że uda się zakończyć tę wojnę, że uda się osiągnąć pokój – mówił Donnelly. – Służy temu także współpraca wszystkich dyplomatów, także tych przy Stolicy Apostolskiej. W minionym czasie podejmowaliśmy wspólne wysiłki, by pomóc Ukrainie, aby zapewnić jej bezpieczeństwo, ale pracowaliśmy też nad wieloma innymi kwestiami, choćby nad tym, jak stawiać czoło negatywnym skutkom zmian klimatycznych. Naszym zadaniem jest próba zbliżenia ludzi i sprawienia, byśmy mogli zbliżyć się do pokoju na naszej planecie – dodał.

Z kolei ambasador Wielkiej Brytanii zauważył, że papież nie tylko podkreślił niektóre z najbardziej bieżących problemów, z jakimi boryka się świat, ale z charakterystyczną dla Stolicy Apostolskiej optyką rzucił światło na zaniedbane czy zapomniane konflikty i problemy. Christopher John Trott zauważył, iż papieskie przemówienie wyznacza kierunek dla kluczowych działań dyplomatycznych.

– Franciszek przedstawił swoją wizję stanu świata i była ona naprawdę wszechstronna. Była to wizja nie tylko samego papieża, ale i Watykanu, ponieważ jak mało kto zainteresowany jest on tym, co dzieje w Birmie, Sudanie Południowym, na Haiti, bo wydaje się, że w obliczu wojny na Ukrainie zapomnieliśmy o wielu zapalnych miejscach – powiedział dyplomata.

Czytaj też:
Ambasador RP w Watykanie: Papież ostrzega przed rozszerzeniem konfliktów zbrojnych
Czytaj też:
Papież spotkał się z prześladowanym przez Pekin kardynałem

Źródło: KAI
Czytaj także