"To była banda?". Leszczyna o strzałach podczas protestów górniczych

"To była banda?". Leszczyna o strzałach podczas protestów górniczych

Dodano: 
Minister zdrowia Izabela Leszczyna
Minister zdrowia Izabela Leszczyna Źródło: PAP / Tomasz Waszczuk
Policja nie strzelała wtedy do górników. To byli chuligani – mówi o protestach z 2015 roku Izabela Leszczyna (PO).

Posłanka PO Izabela Leszczyna została zapytana o wydarzenia z 2015 roku, kiedy policjanci interweniujący przed siedzibą Jastrzębskiej Spółki Węglowej użyli wobec protestujących górników broni gładkolufowej i gazu łzawiącego. Demonstranci rzucali wówczas w służby ciężkimi przedmiotami. W wyniku starć rannych zostało 20 osób.

O wydarzenia z 2015 roku przypomniał we wtorek rzecznik PiS Rafał Bochenek. – Mija osiem lat od brutalnej pacyfikacji pokojowych protestów górniczych pod Jastrzębską Spółką Węglową. Górników, którzy protestowali jakiś czas po to, żeby zapewnić sobie godne warunki życia, godne warunki płacy i pracy – mówił polityk.

Leszczyna: Banda bandytów wtedy wdarła się do protestu górniczego

– Politycy PiS twierdza, że symbolem rządu PO-PSL jest brutalna pacyfikacja pod Jastrzębską Spółką Węglową, broń gładkolufowa wymierzona w górników – mówił dziennikarz Radia ZET Bogdan Rymanowski, proszą posłankę PO o komentarz do wypowiedzi rzecznika PiS-u.

– To obrzydliwe. To, że oni przyprowadzili górników, dali się zmanipulować. Ja myślałam, że chodzi o stan wojenny. Jakim prawem mówią o tym, jakaś banda bandytów wtedy wdarła się do protestu górniczego i zaczęła niszczyć mienie publiczne – stwierdziła w odpowiedzi Izabela Leszczyna.

– Policja zareagowała tak jak musi reagować jeśli dzieją się takie rzeczy – tłumaczyła dalej posłanka. – Czy pan wie, że prokuratura zarządzana przez pana Ziobrę wydała już ostateczny wyrok w tej sprawie, umorzyła tę sprawę – dodała Leszczyna.

– To była banda? – dopytał polityk Rymanowski.

– Do górników strajkujących, być może słusznie, dołączyli się zwyczajni chuligani, którzy wyrywali płyty chodnikowe i rzucali w budynek – odpowiedziała posłanka. – Naprawdę chce pan, aby polska policja nie reagowała w takich momentach? – dodała.

"Sasin jest kłamcą"

W trakcie rozmowy Leszczyna zaatakowała też wicepremiera, ministra aktywów państwowych Jacka Sasina, który we wtorek pisał zabrał głos w sprawie protestów z 2015 roku.

twitter

Dialog według Donalda Tuska? Pałka, gaz i śrut. Polacy pamiętają Waszą prawdziwą twarz, jaką pokazaliście 8 lat temu przy "rozmowie" ze strajkującymi górnikami pod JSW – napisał polityk PiS, publikując spot, w którym pokazał zdjęcia z protestów.

– Wicepremier Sasin opublikował taki spot, w którym zbija obrazki z interwencji policji ze słowami Donalda Tuska, że mówienie, że PO strzelała do górników to kłamstwo – mówił Rymanowski.

– Jest kłamcą Sasin, tak, to jest kłamstwo (że PO strzelała do górników - red.) – odpowiedziała Leszczyna. – Policja nie strzelała wtedy do górników. To byli chuligani. Nie wolno mówić ludziom, że ktoś strzelał do górników, bo to jest nieprawda – podkreśliła polityk.

twitter
Źródło: Radio Zet
Czytaj także