"Wyraziłam się jasno". Kolejny zachodni polityk strofuje Chiny

"Wyraziłam się jasno". Kolejny zachodni polityk strofuje Chiny

Dodano: 
Prezydent Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jinping
Prezydent Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jinping Źródło:PAP/EPA / MARK R. CRISTINO
Niemcy próbują przekonać Pekin do niewysyłania Rosji broni, która zostanie użyta przeciwko ukraińskiej armii.

Podczas zakończonej w niedzielę Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa minister spraw zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock przestrzegała chińską delegację przed rozpoczęciem dostaw broni dla Rosji. Niemiecka polityk wskazała, że Chiny są „odpowiedzialne za pokój na świecie” i że Pekin nie może „zaopatrywać Rosji w żadną broń”.

– Wyraziłam się jasno, podkreślając że Chiny jako członek Rady Bezpieczeństwa ONZ są odpowiedzialne za pokój na świecie w sytuacji, w której obecnie doświadczamy rosyjskiej wojny napastniczej, która jest również naruszeniem prawa międzynarodowego – powiedział Baerbock w poniedziałek po spotkaniu ministrów spraw zagranicznych państw UE w Brukseli.

– Oznacza to również, że Chiny nie mogą dostarczać Rosji żadnej broni, w tym towarów podwójnego zastosowania – dodała.

Chiny wyślą Rosji broń?

W niedzielę sekretarz stanu USA Antony Blinken powiedział w programie CBS „Face the Nation”, że Stany Zjednoczone są zaniepokojone doniesieniami, że Chiny rozważają udzielenie Rosji sprzętowego wsparcia w wojnie na Ukrainie.

Blinken spotkał się w sobotę z chińskim ministrem spraw zagranicznych Wang Yi podczas pierwszego bezpośredniego spotkania przedstawicieli obu państw, po tym jak sekretarz stanu USA przełożył swoją podróż do Chin zaplanowaną na początku tego miesiąca.

Rozmowy Blinkena i Wanga koncentrowały się głównie na kwestii chińskich balonów szpiegowskich, które w ostatnich tygodniach dostrzeżono na amerykańskim niebie. Jak jednak przekazał CNN wysoki urzędnik Departamentu Stanu, Blinken „dość otwarcie ostrzegał przed implikacjami i konsekwencjami udzielania przez Chiny wsparcia materialnego Rosji lub pomagania Rosji w systematycznym unikaniu sankcji”.

Ostry ton amerykańskiego polityka nie spodobał się w Pekinie. W poniedziałek rzecznik chińskiego MSZ Wang Wenbin powiedział, że "chińskie władze nie akceptują amerykańskiej krytyki stosunków chińsko-rosyjskich". Dodał, że Chiny domagają się od USA “odpowiedzialnego podejścia do problemu Ukrainy i ponownego rozważenia swojego stanowiska".

Czytaj też:
Co musi zrobić Rosja żeby zakończyć wojnę? Deklaracja Berlina
Czytaj też:
"Jasno dawałam do zrozumienia". Szefowa MSZ Niemiec niezadowolona z Turcji i Węgier

Źródło: CNN
Czytaj także