Amerykański generał w stanie spoczynku, były zastępca dowódcy EUCOM (Dowództwa Europejskiego Stanów Zjednoczonych), powiedział Onetowi, że jest zwolennikiem dostarczenia Ukraińcom czołgów Abrams i myśliwców F-16, aby mogli "przechylić szalę na swoją korzyść i pokonać Rosjan"
– Moim zdaniem, ale to tylko moje osobiste przypuszczenia, że abramsy mogą pojawić się w Ukrainie wraz z końcem marca lub nieco później – mówi generał.
Ekspert wojskowy telewizji MSNBC i think tanku Center for European Policy Analysis zaznacza, że "ta wojna nie zakończy się teraz". – W tym momencie nie prowadzimy negocjacji. Ktoś musi być zwycięzcą. Tu nie będzie remisu – ocenił gen. Stephen Twitty.
Minister obrony Ukrainy: Kwestia myśliwców została już rozwiązana
Minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow poinformował, że kwestia wyposażenia Kijowa w nowoczesne samoloty zachodniej produkcji "została już rozwiązana".
Według agencji UNIAN Reznikow powiedział o tym dziennikarzom podczas rozmów między prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim a prezydentem Stanów Zjednoczonych Joe Bidenem.
– Kwestia platformy lotniczej jest jeszcze trochę polityczna, ale generalnie uważam, że została już rozwiązana. To tylko kwestia wyboru, która platforma będzie tą główną, podstawową. To fundamentalne zadanie – stwierdził.
Tłumaczył, że przy pomocy samolotów bojowych "można obserwować sytuację z radarów i atakować pozycje wroga z użyciem broni". – Konieczne jest powstrzymanie dominacji rosyjskiego lotnictwa na niebie, aby uniemożliwić im rozpoczęcie ofensywy, a także przygotować naszą kontrofensywę. To znaczy, że jest to system obronny, część naszej obrony powietrznej i wyjaśniamy to naszym partnerom – powiedział Reznikow.
Według niego pytanie brzmi, "co jest w magazynach (państw Zachodu - red.), jakie są części zamienne, którym technikom i inżynierom łatwiej będzie szkolić ukraińskich techników i inżynierów, na jakich lotniskach Ukraina będzie używać zachodnich samolotów itp.".
Czytaj też:
Jak Niemcy naprawdę pomagają Ukrainie. Eksperci z Kilonii ujawnili prawdęCzytaj też:
Rosja zawiesza swój udział w traktacie dot. broni jądrowej