Budka: Wielkie fiasko programu Mateusza Morawieckiego

Budka: Wielkie fiasko programu Mateusza Morawieckiego

Dodano: 
Borys Budka (PO)
Borys Budka (PO) Źródło:PAP / Leszek Szymański
Przewodniczący klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej, Borys Budka ostro skrytykował rządowy program mieszkaniowy.

"Mieszkanie prawem, nie towarem" – takie hasło ogłosił przewodniczący Platformy Obywatelskiej. W ostatni poniedziałek w Pabianicach (woj. łódzkie) Donald Tusk mówił o konkretnych rozwiązaniach.

– Będziemy proponowali politykę, która rzeczywiście spowoduje, że mieszkanie będzie prawem, a nie towarem. Niektórzy mówią, że to jest lewicowe hasło. Nie, to nie ma nic wspólnego z żadną ideologią. To przyzwoitość. Ludzie mają prawo do mieszkania – oznajmił były premier.

Co z programem KO?

W czwartek w audycji na antenie Radia Zet szef klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej opowiedział o finansowaniu potencjalnego nowego programu mieszkaniowego.

– W pierwszym roku przeznaczymy 4 mld złotych. Pieniądze są chociażby w funduszach. Zlikwidujemy poszczególne fundusze, tak aby pieniądze wróciły do budżetu państwa. Nie będzie rozdawnictwa na wille, zwiększonych wydatków w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, nie będzie żadnych programów dla PiS-owskich działaczy – zapowiedział Borys Budka. – Te pieniądze są. Popatrzmy, jak dziś marnotrawione są środki w różnego rodzaju funduszach pozabudżetowych. Wszystko po to, by PiS-owscy działacze, krewni, znajomi mogli się uwłaszczać, dostawać wille – stwierdził.

Budka: Wielkie fiasko

Zdaniem Borysa Budki, obecnie w Polsce ogromne problemy finansowe mają przede wszystkim ludzie w młodym i średnim wieku. Polityk zwrócił uwagę na "wielkie fiasko programu Mateusza Morawieckiego". Jak zauważył, premier obiecał 100 tys. mieszkań, "a przygotował buble". – Ludzie muszą płacić więcej niż na rynku. W dodatku te mieszkania są niskiej jakości. Dlatego zrobimy to, co potrafimy, żeby to zmienić – powiedział.

Przypomnijmy, że rządowy projekt "Mieszkanie plus" to program przeznaczony dla osób, które mają za wysokie dochody, by ubiegać się o mieszkanie komunalne, a jednocześnie nie mają zdolności kredytowej, żeby kupić lokal na wolnym rynku. Mieszkania w ramach programu są wynajmowane (tzw. najem instytucjonalny). Ponadto, w niektórych inwestycjach możliwe jest stopniowe dochodzenie do własności mieszkaniowej (najczęściej po 25-30 latach).

Czytaj też:
"Dwie kwestie". Prezydent miasta napisał list do premiera
Czytaj też:
Tusk zapowiada: Dopłata do wynajmu mieszkania i kredyt 0 proc.

Źródło: Radio Zet / 300polityka.pl
Czytaj także