Przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów USA gen. Mark Milley powiedział, że przez wiele lat trzy kraje będą stwarzać problemy dla światowego bezpieczeństwa. Chodzi o Rosję, Iran i Chiny.
Jak donosi rozgłośnia "Głos Ameryki”, generał złożył takie oświadczenie podczas przesłuchania w sprawie budżetu obronnego na rok 2024 w Komitecie Izby Reprezentantów USA ds. Sił Zbrojnych w środę, 29 marca. Generał podkreślił też, że jest zaniepokojony relacjami między Rosją a Chinami.
– Widzimy, jak zacieśniają współpracę. Nie nazwałbym tego prawdziwym sojuszem w dosłownym znaczeniu tego słowa, ale widzimy, jak współpracują, a Iran jest tym trzecim. Myślę więc, że te trzy kraje razem będą w nadchodzących latach stwarzać problemy, zwłaszcza Rosja i Chiny ze względu na ich możliwości – wyjaśnił Milley.
Niebezpieczne Chiny
Zdaniem wojskowego, Chiny i Rosja mają środki, by zagrozić interesom Stanów Zjednoczonych.
– Przez ostatnie 80 lat nie było wojny między wielkimi mocarstwami, głównie ze względu na zasady wprowadzone po II wojnie światowej oraz możliwości sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych wraz z naszymi sojusznikami i partnerami. Musimy pozostać najpotężniejszym państwem, jeśli chcemy nadal utrzymywać swój status mocarstwa – kontynuował.
Zdaniem przewodniczącego Kolegium Połączonych Szefów Sztabów, geostrategicznym wyzwaniem numer jeden dla USA w dłuższej perspektywie są Chiny. Wyraził też zaniepokojenie programem nuklearnym Pekinu.
– Prawdopodobnie nie możemy nic zrobić, aby zatrzymać, spowolnić, zakłócić, zakazać lub zniszczyć chiński program rozwoju nuklearnego, który Pekin zaplanował na następne 10 do 20 lat. Zrobią to według własnego planu. Jest bardzo mało możliwości, aby temu zapobiec. Może istnieć pewna dźwignia ekonomiczna. Mogą to być inne rzeczy – powiedział generał.
Wyjaśnił, że celem Chin jest zdobycie militarnej przewagi nad Stanami Zjednoczonymi i to jest "naprawdę niepokojące”. USA będą musiały "nie tylko dotrzymać im kroku, ale także je wyprzedzić, a to zapewni pokój”.
Rosja i Iran
Ponadto zdaniem generała Rosja stanowi zagrożenie dla stabilności światowego bezpieczeństwa.
– Popieramy Ukrainę w obronie jej suwerenności i wspieramy NATO w postaci obecności wojskowej Stanów Zjednoczonych we wszystkich krajach wschodniej flanki Sojuszu. Ta walka leży nie tylko w interesie Ukrainy, ale także w interesie całych Stanów Zjednoczonych, aby chronić system, który zapobiegał wielkiej wojnie o mocarstwo przez ostatnie osiem dekad – dodał Milley.
Wspomniał także o Iranie, zauważając, że kraj ten może wyprodukować wystarczającą ilość materiału rozszczepialnego do broni jądrowej w mniej niż dwa tygodnie. Według niego, wyprodukowanie przez Iran prawdziwej broni nuklearnej zajmie tylko kilka miesięcy.
Czytaj też:
Szef Pentagonu: Ukraina ma szanse, by wiosenna ofensywa zakończyła się sukcesemCzytaj też:
Najważniejszy generał w USA podał warunek całkowitego zwycięstwa Ukrainy