Szykuje się wielki powrót do polityki? "Brakuje tego głosu"

Szykuje się wielki powrót do polityki? "Brakuje tego głosu"

Dodano: 
Ryszard Petru
Ryszard Petru Źródło:PAP / Leszek Szymański
Nie wykluczam takiego wariantu. Jestem namawiany – mówi Ryszard Petru pytany o ewentualny start do Senatu.

Ryszard Petru był dzisiaj gościem RMF FM, gdzie pytano go o dalsze jego plany dotyczące polityki. W rozmowie padła m.in. kwestia ewentualnego startu w wyborach do Senatu.

– Nie wykluczam takiego wariantu. Jestem namawiany. Natomiast nie chciałbym więcej w tej sprawie na tym etapie powiedzieć, dlatego że to jest lista senacka, która musi być formułą uzgodnień między wszystkimi partiami. Jestem namawiamy, ale nie ma żadnej decyzji w tej sprawie – podkreślił Ryszard Petru.

Kto go namawia na powrót do parlamentu? Petru wskazuje na "znajomych polityków". – Oni wskazują na to, że istnieje duży problem z przekazem liberalnym po stronie opozycyjnej, że brakuje tego głosu. O ile wcześniej brakowało go na zasadzie braku elementów programowych, to teraz widać, że te głosy przejmuje Konfederacja, która przez wiele osób jest postrzegana niestety jako partia opozycyjna wobec PiS-u – mówił.

Burzliwa kariera Ryszarda Petru

Przypomnijmy, że w 2015 roku Ryszard Petru założył i wprowadził do Sejmu partię Nowoczesna. Ugrupowanie w pewnym momencie zajmowało nawet drugie miejsce w sondażach wyprzedzając Platformę Obywatelską, jednak ostatecznie zaczęło popadać w coraz poważniejsze kłopoty i tracić elektorat. Ostatecznie podporządkowało się Platformie Obywatelskiej Grzegorza Schetyny, współtworząc z nią Koalicję Obywatelską. Sam Petru najpierw stracił fotel prezesa w Nowoczesnej na rzecz Katarzyny Lubnauer, a następnie opuścił własną partię i założył ugrupowanie Teraz! Również i ta formacja nie miała jednak szczęścia i została zlikwidowana przez Petru.

Polityk w 2022 roku został przyjęty ponownie do Nowoczesnej. Petru ma doradzać swojej własnej partii w kwestiach gospodarczych.

"Mam zamiar wspierać Nowoczesną głosem doradczym i eksperckim. Prowadzę biznes i nie mam obecnie planów angażować się w stu procentach w politykę. Zamierzam wyłącznie skupić się na kwestiach gospodarczych. Nie chcę jednak stać z boku – będę wspierał opozycję merytorycznie, po to aby przyczynić się do jej wygranej w najbliższych wyborach" – poinformował.

Czytaj też:
Wspólna lista opozycji. Czarzasty ujawnia: Dyskusja nie dała żadnych efektów
Czytaj też:
KO przygotowuje społeczną kampanię. Grabiec o kontroli wyborów

Źródło: RMF 24
Czytaj także