• Łukasz WarzechaAutor:Łukasz Warzecha

Zniszczyć firmy

Dodano: 
Flaga Unii Europejskiej, zdjęcie ilustracyjne
Flaga Unii Europejskiej, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Flickr
Polskie firmy wkrótce obejmie nowy unijny „standard”. Zapłacą ogromne pieniądze. Kto je zarobi?

ESG to skrót od „environmental, social, governance”, czyli „środowisko naturalne, społeczność, zarządzanie”. Czy można sobie wyobrazić coś nudniejszego i budzącego mniejsze emocje niż „raportowanie niefinansowe ESG”? Żadnej nudy tu jednak nie ma – jest unijny standard, który już za moment obejmie ogromną liczbę firm także w Polsce, a który jest kolejnym ideologicznym projektem o ogromnych skutkach. Jego konsekwencją będą nie tylko koszty idące w miliardy złotych, lecz także stworzenie swego rodzaju systemu chorego współzawodnictwa, w którym elementem szantażu będą pieniądze.

Być może niektórzy trafili już na skrót „ESG” w czasie debat o gospodarce czy biznesie. Debatujący na ogół nie podważają sensu systemu. To przejaw swoistego stuporu, podobnego do tego, który pojawia się, gdy mowa o rozwiązaniach polityki klimatycznej. Tak jakby obawiano się powiedzieć głośno, że król jest nagi. Pojawia się najwyżej określenie, że raportowanie niefinansowe będzie „wyzwaniem”. To w postępowej gospodarczej nowomowie oznacza olbrzymie problemy.

Artykuł został opublikowany w 21/2023 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także