"Dali upust emocjom". Engelking atakuje polski rząd w izraelskiej prasie

"Dali upust emocjom". Engelking atakuje polski rząd w izraelskiej prasie

Dodano: 
Prof. Barbara Engelking
Prof. Barbara Engelking Źródło: PAP / Marcin Obara
Prof. Barbara Engelking udzieliła wywiadu izraelskiemu "Haaretz". Nie zabrakło ataków na polski rząd.

Przy okazji rocznicy powstania w getcie warszawskim, ponownie dała o sobie znać prof. Barbara Engelking. Kierownik Centrum Badań nad Zagładą Żydów Instytutu Filozofii i Socjologii Polskiej Akademii Nauk znów wysunęła pod adresem Polaków szereg zarzutów. Tym razem oznajmiła m.in., że Polacy mieli większy potencjał do obrony Żydów, ale nie wykorzystali go, a także często okazywali się szmalcownikami.

– Ludzie, którzy zdecydowali się pomagać Żydom, to byli naprawdę bohaterowie i było ich naprawdę niewielu – powiedziała socjolog, wskazując że "Polacy po prostu zawiedli" Żydów. Engelking była gościem Moniki Olejnik w programie "Kropka nad i" na antenie TVN24. – Można było mieć nadzieję, że będą się inaczej zachowywać, że będą neutralni, że będą życzliwi, że nie będą do tego stopnia wykorzystywać sytuacji i nie będzie tak rozpowszechnionego szmalcownictwa – stwierdziła badaczka. Słowa Engelking wywołały falę krytyki, a europoseł PiS Dominik Tarczyński zapowiedział zawiadomienie prokuratury.

Engelking ofiarą władzy?

Teraz, w internetowym wydaniu izraelskiego dziennika "Haaretz", prof. Engelking broni swojej postawy i atakuje władze w Warszawie.

"Engelking przypisuje jadowite ataki na nią w niektórych polskich tytułach prasowych i mediach społecznościowych jesiennymi wyborami; politycy próbują zabiegać o względy wyborców z nacjonalistycznej prawicy. 'Stałam się łatwym celem z powodów, które nie mają nic wspólnego z tym, co powiedziałam – to była tylko wymówka'" – czytamy.

"19 kwietnia rząd polski był zmuszony przez cały dzień mówić pozytywnie o Żydach. Nosili żółte żonkile – symbol kojarzony z bohaterami powstania w getcie warszawskim – i wyraźnie im to przeszkadzało. Następnego dnia musieli dać upust emocjom" — przekonuje badaczka. "Musieli pokazać swoją nacjonalistyczną stronę, także ze względu na rywalizację ze (skrajnie nacjonalistyczną) partią Konfederacja" – stwierdza Engelking.

"W tym wywiadzie nie powiedziałam nic kontrowersyjnego ani nieprecyzyjnego. Wszystkie te rzeczy były znane i opisywane od dawna. O tym rozczarowaniu, jakie Żydzi żywili wobec Polaków, pisałam sam w mojej pracy doktorskiej z 1993 r." – dodaje rozmówczyni Haaretz.

Czytaj też:
Polska znów szkalowana w Izraelu. Jest reakcja wiceszefa MSZ

„Już zaczęli ciąć nasz budżet”, mówi Engelking, zauważając, że centrum badawcze nie otrzymało 191 000 dolarów, które miało otrzymać. „Co będzie dalej? Zobaczymy – mówi. „Planuję pozwać ministra edukacji”

Mimo atmosfery zagrożeń Engelking jest zdeterminowana, by kontynuować swoją pracę. „Nie zamierzam niczego zmieniać w swoim życiu. Zamierzam nadal ubiegać się o dotacje w Polsce. A ponieważ moim zdaniem Holokaust jest częścią polskiej historii, mam nadzieję, że Polska będzie nadal finansować badania nad Holokaustem. Myślę, że nie byłoby dla nich możliwości zaprzestania tych badań, a także jest to sprzeczne z interesem Polski. Prędzej czy później dla każdego będzie to jasne. Musimy poznać i zrozumieć naszą przeszłość, aby jako dojrzały naród uczestniczyć w życiu współczesnej Europy – mówi.

Źródło: haaretz.com
Czytaj także