W sobotę wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak uczestniczył w Parku im. Józefa Wybickiego w Nowym Dworze Mazowieckim w obchodach Dnia Weterana.
Sejm ustanowił Dzień Weterana w 2011 r. na mocy Ustawy o weteranach i działań poza granicami państwa.
Służba w Wojsku Polskim
Wicepremier Mariusz Błaszczak podpisał decyzję w sprawie promowania pełnienia służby w Wojsku Polskim. – Dzisiejsza wojna pokazuje, jak ważne jest to, żeby Wojsko Polskie było silne. Dziękujemy wszystkim, którzy pełnili służbę poza granicami kraju. Naszym celem jest to, żeby Wojsko Polskie było silne i liczne. Konsekwentnie realizujemy ten cel. Zachęcam kolejnych do przystępowania do armii – powiedział.
Minister obrony narodowej przypomniał, że w piątek Sejm przyjął ustawę umożliwiającą wypłatę dodatku poszkodowanym weteranom – także tym, którzy są wciąż w aktywnej służbie. – Każdy, kto poświęcił zdrowie w służbie ojczyźnie, zasługuje na pomoc – podkreślił Błaszczak. – Dziękuję wszystkim żołnierzom i funkcjonariuszom za wszystko to, co zrobili, służąc na polskiej ziemi, ale także poza granicami naszego kraju. Jesteśmy wdzięczni. Dziś szczególnie myślimy o tych, którzy zostali poszkodowani podczas pełnienia misji – mówił.
Szef MON podkreślił, że obecnie Wojsko Polskie liczy 172 tys. żołnierzy, a także 40 tys. pracowników cywilnych. Ministerstwo Obrony Narodowej obejmuje polskich weteranów kompleksową opieką i wsparciem. Od 2020 r., dzięki nowej ustawie o weteranach, wprowadzono szereg dodatkowych rozwiązań dla weteranów i ich rodzin, budując efektywny system pomocy i wsparcia.
– Przygotowaliśmy dobrą ofertę dla pracowników cywilnych Wojska Polskiego. Nowa decyzja umożliwi wstępowanie im do armii zawodowej i służenie na dotychczas zajmowanym stanowisku. Natomiast jeśli pracownicy zdecydują się na Wojska Obrony Terytorialnej, to otrzymają wyższe wynagrodzenie o 1000 złotych – oznajmił wicepremier.
twitterCzytaj też:
"Miarka się przebrała". Opozycja składa wniosek o wotum nieufności wobec szefa MONCzytaj też:
Rakieta pod Bydgoszczą. Błaszczak: Opozycji nie interesują wyjaśnienia