W środę prezydent Francji Emmanuel Macron wygłosił przemówienie w Bratysławie na poświęconym sprawom globalnego bezpieczeństwa Forum GLOBSEC. Francuski przywódca stwierdził, że wschodnia część Unii Europejskiej i NATO jest obecnie "za bardzo dozbrojona". Jego zdaniem, taka sytuacja będzie w przyszłości prowadzić do kolejnych napięć z Rosją.
Polityk podkreślił, że Europa nie powinna się w tej kwestii oglądać na Stany Zjednoczone i sama musi zaproponować Federacji Rosyjskiej podpisywanie traktatów dotyczących rozbrojenia. Unikając ingerencji USA, Unia Europejska miałaby zyskać większą autonomię w kwestiach bezpieczeństwa.
W przeszłość część komentatorów zwracała uwagę na to, że prezydent Emmanuel Macron zaproponował Władimirowi Putinowi zmniejszenie obecności NATO na kontynencie europejskim.
Sachajko: Umiesz liczyć, licz na siebie
– Europie nie zależy na tym, żebyśmy byli silni, a słowa Macrona ujawniają postawę Europy Zachodniej wobec Polski. Francja i Niemcy chcą robić interesy z Rosją, a my powinniśmy się bardziej dozbroić, żeby odstraszać. My nigdy nie byliśmy państwem agresywnym. Umiesz liczyć, licz na siebie. Francji nie pasują Amerykanie, liczą, że z Rosją da się ułożyć – skomentował Jarosław Sachajko. Poseł Kukiz'15 był w czwartek gościem audycji "Sygnały dnia" na antenie Programu 1. Polskiego Radia.
Według polskiego parlamentarzysty, słowa prezydenta Francji Emmanuela Macrona mogły być adresowane do przywódcy Federacji Rosyjskiej Władimira Putina. Jak wskazał, pomiędzy państwami Zachodu a Rosją dalej obowiązuje pewien układ polityczny.
– Wschodnia flanka NATO, w sytuacji wojny na Ukrainie, powinna dozbrajać się jeszcze bardziej, aby skutecznie odstraszać wroga – podkreślił Sachajko.
Czytaj też:
Zełenski ostrzega Europę. "Ukraina jest gotowa"Czytaj też:
Błaszczak: Zatwierdziłem umowę ramową dotyczącą zamówienia amunicji artyleryjskiej