"Nie było chętnych do Komisji?". Terlecki odpowiada na pytania dziennikarki "Wyborczej"

"Nie było chętnych do Komisji?". Terlecki odpowiada na pytania dziennikarki "Wyborczej"

Dodano: 
Ryszard Terlecki, wicemarszałek Sejmu
Ryszard Terlecki, wicemarszałek Sejmu Źródło:PAP / Piotr Nowak
Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki skomentował przebieg prac nad powołaniem komisji ds. badania rosyjskich wpływów w Polsce.

Rzecznik PiS Rafał Bochenek poinformował dzisiaj podczas konferencji prasowej, że Prawo i Sprawiedliwość poprze nowelizację prezydenta Andrzeja Dudy ws. komisję badającej rosyjskie wpływów w Polsce.

– W związku też z tą nowelizacją prezydenta Andrzeja Dudy nie przewidujemy wyboru członków komisji weryfikacyjnej "lex anty Putin" na bieżącym posiedzeniu Sejmu – poinformował jednocześnie polityk.

Terlecki o pracach nad powołaniem komisji

O przebieg prac nad powołaniem komisji dziennikarze zapytali wicemarszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego.

– Dlaczego łamiecie własną ustawę? Nie było chętnych do Komisji, że nie będziecie na tym posiedzeniu wybierać składu? – pytała polityka PiS Justyna Dobrosz-Oracz z "Gazety Wyborczej". – Na razie procedujemy nowelizację pana prezydenta – odpowiedział dziennikarce Terlecki.

twitter

Wicemarszałek został też zapytany jakie poprawki zostaną wprowadzone do projektu ws. komisji badającej rosyjskie wpływy w Polsce. – Te co prezydent sobie życzy – stwierdził Terlecki.

Dziennikarze pytali też o działania sztabu PiS i pozycję jego szefa – europosła PiS Tomasza Poręby. – Różnie – stwierdził Terlecki w Sejmie, zapytany jak ocenia sztab PiS. – Krytyka zawsze jest najłatwiejsza, ważniejsze jest zaproponować coś w zamian – dodał szef klubu PiS, pytany o krytykę działań sztabu.

– Na razie takich decyzji nie ma (na pytanie o wycofanie Tomasza Poręby z funkcji szefa sztabu PiS - red.), zbierze się prezydium Komitetu Politycznego i postanowi co dalej w sprawie sztabu wyborczego – zaznaczył polityk.

Kosiniak-Kamysz i Hołownia tracą, jak radzi sobie PiS?

Tymczasem jak wskazuje nowy sondaż wyborczy, chociaż Prawo i Sprawiedliwość utrzymuje pierwsze miejsce w sondażach, obecnie nie ma szans na uzyskanie większości w wyborach.

Zgodnie z wynikami badania IBRiS, wykonane dla serwisu "Wydarzeń" Polsatu, na Prawo i Sprawiedliwość chce głosować 33,5 proc. badanych (spadek o 1 pkt proc. w stosunku do poprzedniego badania), na Koalicję Obywatelską 28,3 proc. badanych (wzrost o 3,7 pkt proc.), a podium zamyka Konfederacja z 11,7 proc. głosów (wzrost o 0,6 pkt proc.).

Do Sejmu weszłyby też Trzecia Droga (Polska 2050 i PSL) z 10,6 proc. głosów (spadek o 3,6 pkt proc.) oraz Lewica i Partia Razem z 9,7 proc. głosów (wzrost o 0,4 pkt proc.). Poniżej progu wyborczego znalazła się AgroUnia z 0,3 proc. głosów, a odpowiedź "Nie wiem" wybrało 5,8 proc. ankietowanych.

Czytaj też:
Zmiany w płacy minimalnej. Premier przedstawił szczegóły
Czytaj też:
Mocne uderzenie w Tuska i Trzaskowskiego. Nowy spot PiS

Źródło: 300polityka.pl / Wideo Wyborcza.pl
Czytaj także