W rozmowie z rp.pl, prof. Dudek odniósł się do zapowiedzianej przez Donalda Tuska na piątek manifestacji w Poznaniu. Jak możne ona przełożyć się na notowania PO? – Jeżeli demonstracja w Poznaniu będzie duża jak na rozmiary Poznania, to pomoże utrzymać tę falę. Jest jeden problem, który nazywa się wakacje. Jeśli są wakacje, to pytanie czy uda się Tuskowi po wakacjach przenieść to wzmożenie na okres powakacyjny, czy to się uda utrzymać. Na pewno Tusk odniósł sukces, złapał wiatr w żagle, ale z wiatrem jest tak, że trudno go utrzymać przez dłuższy czas – wskazał ekspert z UKSW.
– Po 4 czerwca sytuacja się zmieniła. Nerwowość ogromna, która zapanowała po stronie PiS-owskiej, musi wynikać z sondaży wewnętrznych PiS-u, z których może zaczęło wynikać, że Koalicja Obywatelska może na ostatniej prostej wyprzedzić PiS, a to byłaby prestiżowa klęska dla Prawa i Sprawiedliwości w sytuacji, gdy opozycja idzie do wyborów podzielona – stwierdził politolog.
Kaczyński wraca do rządu? "Absurdalne"
Prof. Antoni Dudek został też zapytany o możliwy powrót do rządu prezesa PiS.
– To jest coś kompletnie absurdalnego i ja zupełnie nie mogę zrozumieć z czego wynika ta decyzja, jeśli zostanie zrealizowana. Ona kłóci się z tą argumentacją, z którą prezes Kaczyński odchodził z rządu tłumacząc, że musi partię do wyborów przygotować. No chyba, że partia jest już tak przygotowana, że prezes Kaczyński uznał, że w ostatnich miesiącach nie będzie już potrzebny. Co oczywiście nie jest prawdą – odparł ekspert.
Rozmówca rp.pl wskazuje na wewnętrzne walki w partii rządzącej: – Zapewne chodzi o jakąś bardzo skomplikowaną sytuację w kierownictwie PiS, której nie możemy odtworzyć. Prawdopodobnie walki wicepremierów z premierem Mateuszem Morawieckim.
Czytaj też:
Bochenek: PiS jest często niedoszacowane w sondażach