Państwo są już mądrzejsi o ładnych parę godzin wydarzeń w Rosji. Ja, pisząc ten tekst o pierwszej w nocy, nie wiem jeszcze, jak duże pudełko popkornu mam sobie przygotować.
Otóż Matuszka Rasija najwyraźniej popadła w delirium. Na chwilę obecną nikt dokładnie nie wie, co się dzieje, każdy bełkocze coś po swojemu. Wiadomo, że Jewgnienij Prigożyn, patron Grupy Wagnera praktycznie wypowiedział wojnę rosyjskiej armii.
Źródło: DoRzeczy.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.