Kowalski kontra Boniek. "Uczono mnie, że ze złymi ludźmi nigdy nie wolno się spotykać"

Kowalski kontra Boniek. "Uczono mnie, że ze złymi ludźmi nigdy nie wolno się spotykać"

Dodano: 
Zbigniew Boniek
Zbigniew Boniek Źródło: PAP / Piotr Nowak
Były prezes PZPN Zbigniew Boniek chciał zażartować z wiceministra rolnictwa Janusza Kowalskiego, jednak na odpowiedź polityka nie trzeba było długo czekać.

W niedzielę poseł Suwerennej Polski, wiceminister rolnictwa Janusz Kowalski odwiedził Opole. W jednym z postów na Twitterze polityk pokazał widok na szkołę podstawową, do której uczęszczał jako dziecko.

"Punktualnie 7.00 w Opolu nad Odrą. Za mną moje ukochane Zaodrze i moja podstawówka – Szkoła Podstawowa nr 8. Życzę Wam Błogosławionej Niedzieli!" – napisał Kowalski, publikując w poście krótkie nagranie, w którym opowiada o miejscu gdzie dorastał.

twitter

Na wpis złośliwą uwagą odpowiedział były prezes PZPN Zbigniew Boniek. "To była jedyna szkoła pana, panie pośle? Wzajemnie miłej niedzieli" – zapytał były trener i piłkarz.

Na odpowiedź wiceministra nie trzeba było długo czekać. Po godzinie Kowalski opublikował zdjęcie na którym widać Bońka z generałem Wojciechem Jaruzelskim.

twitter

"Gdy ja chodziłem do Szkoły Podstawowej nr 8 w Opolu i uczono mnie, że ze złymi ludźmi nigdy nie wolno się spotykać, pan niestety chadzał w tym samym czasie w inne miejsca" – skomentował fotografię wiceminister rolnictwa.

Kłótnia w studiu TV. Kowalski: Wulgaryzmy nie zakryją faktów

Zaledwie kilka dni temu wiceminister Kowalski był uczestnikiem kłótni, do której doszło w programie Agnieszki Gozdyry "Debata Dnia" w Polsat News. Polityk starł się w programie z Dariuszem Klimczakiem z Polskiego Stronnictwa Ludowego – Koalicji Polskiej, w temacie importu ukraińskiej żywności.

– W 2014 r., kiedy ministrem rolnictwa był Marek Sawicki, posłowie PSL znieśli cła i nie zabezpieczyli polskich interesów – przypomniał polityk Zjednoczonej Prawicy.

– Po prostu nie otworzymy polskiego rynku na import ukraińskich zbóż – zapowiedział dalej wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi. – Przecież już się na to zgodziliście – stwierdził Dariusz Klimczak. – Chciałbym, żeby pan chociaż raz był lojalny wobec Polski – zwrócił się do polityka ludowców Janusz Kowalski.

– Niech pan przestanie pie*****. Jestem lojalny wobec Polski. To pan, będąc wiceministrem rolnictwa, zajmuje się w mediach społecznościowych transwestytami z Holandii, zamiast polskim rolnictwem – odpowiedział Klimczak. – Panu poszczają nerwy – zauważył Kowalski.

Czytaj też:
"Czas to głośno powiedzieć". Kowalski: Tym prawica różni się od polityków Mniejszości Niemieckiej
Czytaj też:
"Koniec Ziobry". Spiskowa teoria Giertycha, Fogiel drwi

Źródło: X
Czytaj także