Przyglądanie się politycznej fizjologii. Odpowiedź na polemikę Mariusza Dzierżawskiego
  • Tomasz RowińskiAutor:Tomasz Rowiński

Przyglądanie się politycznej fizjologii. Odpowiedź na polemikę Mariusza Dzierżawskiego

Dodano: 
Mariusz Dzierżawski
Mariusz Dzierżawski Źródło:PAP / Leszek Szymański
Cieszę się, że Mariusz Dzierżawski napisał polemikę z moim krótkim tekstem "Trwanie wojny jest w polskim interesie". Merytoryczne reakcje na artykuły publicystyczne zdarzają się obecnie bardzo rzadko. Polemika Dzierżawskiego jest także świadectwem żywotności kwestii, jakie poruszyłem.

W swojej odpowiedzi postaram się po prostu odpowiedzieć na postawione mi zarzuty. Prostym przekazem mojego felietonu było stanowisko, wedle którego trwanie wojny pomiędzy Ukrainą i Rosją jest dla Polski korzystne, ponieważ odwleka sytuację, w której nasz zachodni sojusznik, czyli Niemcy, będą mogli powrócić do robienia interesów z Rosją ponad naszymi głowami. Co do Rosji, ta jest i pozostanie, nawet jeśli uśpionym, to stałym zagrożeniem dla naszej części Europy.

Moja teza jest rzeczywiście bardzo prosta i nie wiem dlaczego miałaby oznaczać nasze dalsze, co sugeruje mi Mariusz Dzierżawski, antagonizowanie się z Niemcami. Jak wspomniałem, Niemcy są naszym sojusznikiem, z którym mamy raczej taktyczne spory - na poziomie strategicznym znajdujemy się w jednym obozie północnoatlantyckim.

Nie ma logicznego, ani politycznego związku pomiędzy ewentualną polską strategią przeciwdziałania zbyt szybkiemu zakończeniu wojny, a tezą, że takie stanowisko prowadziłoby do pogorszenia stosunków z Niemcami. Zresztą te są złe głównie retorycznie. Plus mamy kilka punktów, gdzie zaognia się naturalna sprzeczność naszych interesów. Równocześnie więzy pomiędzy oboma państwami są w przewidywalnej perspektywie nienaruszalne.

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także