DEKAMERONKI | Były już minister Niedzielski (przypomnę, że kandydat PiS w okręgu pilskim, nr 38 – ciekawe, czy i z kandydata go zdymisjonują) wkopał się dziwną aferą.
Postąpił jak niedźwiedź od Wojskiego, któremu lepiej było w mateczniku siedzieć, ale ten coraz to wyłazi z pocovidowych chaszczy i robi się afera. Obecna polega na tym, że w wyniku kłótni w medycznej rodzinie minister ujawnił, iż jakiś lekarz sam sobie zapisał lekarstwo, o którym pisał wcześniej, że jest niedostępne. Pan minister znowu skłamał manipulacyjnie, licząc na swój kapitał, czyli niewiedzę odbiorców – ale nie to jest tu ważne. Ważna jest hipokryzja.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.