Brudziński: Będziemy wspierać walczącą z orkami Ukrainę, ale istnieje "Ordo Caritatis"

Brudziński: Będziemy wspierać walczącą z orkami Ukrainę, ale istnieje "Ordo Caritatis"

Dodano: 
Joachim Brudziński
Joachim Brudziński Źródło:PAP / Andrzej Grygiel
PiS zapewnia, że nie otworzy polskich granic dla zboża z Ukrainy. Joachim Brudziński wskazuje jednak na "Ordo Caritatis".

PiS opublikowało wideo pod hashtagiem #SilnaPolskaWieś. W nagraniu szef rządu odnosi się do ukraińskiego zboże, na które unijne embargo upływa 15 września.

– Kiedy trzeba było pomagać naszym sąsiadom, otworzyliśmy swoje serca i domy. Tacy są Polacy. Ale kiedy trzeba walczyć o polski interes, tylko rząd PiS daje gwarancję, że interesy rolników będą chronione. Mówimy "nie" dla rozchwiania i szkodzenia polskiemu rynkowi rolnemu, konsumentom i producentom. To nasza twarda postawa spowodowała, że import ukraińskiego zboża na wspólny unijny rynek został zatrzymany – wskazuje Mateusz Morawiecki.

– Teraz Unia rozważa, czy utrzymać to embargo. Powiem Wam, jak to się skończy. Polska nie pozwoli, aby zalało nas ukraińskie zboże. Niezależnie od tego, jaka będzie decyzja brukselskich urzędników, my granicy nie otworzymy. Tam muszą wziąć do pod uwagę. To Polacy decydują, jak mają wyglądać sprawy w naszym własnym domu – podkreśla premier w nagraniu.

Komentarze polityków PiS

"Wspieramy i będziemy wspierać walczącą z ruskimi orkami Ukrainę, ale istnieje też 'Ordo Caritatis', dlatego w pierwszej kolejności dbamy o #SilnąPolskąWieś" – podkreśla szef sztabu PiS, europoseł Joachim Brudziński. "Ordo Caritatis" to zasada obowiązująca w etyce chrześcijańskiej, oznaczająca "porządek miłosierdzia". W skrócie zakłada ona, że najpierw należy pomóc tym, którzy są najbliżej nas, a dopiero później osobom lub środowiskom nam dalszym.

Europoseł Beata Szydło zwraca uwagę, że "Komisji Europejskiej kończy się czas na podjęcie decyzji w sprawie dalszej blokady importu ukraińskiego zboża". "Komisarz Ursula von der Leyen nie wyrażając zgody na przedłużenie blokady importu będzie działała przeciwko interesom unijnych rolników. Komisja Europejska musi sobie zdać sprawę z tego, że Polska będzie bronić polskiego rolnictwa i podejmie własne działania na rzecz obrony swojego rynku" – pisze była premier.

"Obiecujemy, że nigdy nie przyjmiemy ustawy, która godziłaby w interes polskich rolników. Polska wieś to dla nas priorytet" – zaznacza Antoni Macierewicz.

Czytaj też:
Buda: Jeżeli KE nie przedłuży ograniczeń wwozu zboża z Ukrainy, wydam rozporządzenie
Czytaj też:
Kołodziejczak rusza do Strasburga. "Walczyć o polski chleb"

Czytaj także