– Przedstawiamy 12 naszych gwarancji wynikających z naszego wspólnego programu, który już kilka miesięcy temu jako pierwsza koalicja, jako pierwszy komitet wyborczy zaprezentowaliśmy – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz na konferencji prasowej.
Lista „12 gwarancji Trzeciej Drogi”:
1. Prosty i stabilny system podatkowy
2. Oddech dla przedsiębiorców. Dobrowolny ZUS dla mikrofirm zagrożonych niewypłacalnością
3. Na edukację 6 proc. PKB
4. Koniec kolejek do lekarzy specjalistów
5. Rodzinny PIT. Większa rodzina – niższe podatki
6. Kobiety do przodu!
7. Bezpieczeństwo żywnościowe. Koniec z napływem niekontrolowanej żywności z Ukrainy
8. Zielona Polska. Tani prąd, czyste powietrze
9. Asystent osobisty dla osób z niepełnosprawnościami
10. Mieszkanie w dobrej cenie. „Akademik za złotówkę” dla studentów spoza wielkich miast
11. Państwo jako uczciwy pracodawca
12. Nowoczesna armia. 50 proc. wydatków na modernizację wojska w polskich zakładach zbrojeniowych.
Hołownia: Wiemy, ile to kosztuje
Jak Trzecia Droga chce sfinansować te obietnice? Na ten temat mówił lider Polski 2050 Szymon Hołownia.
– Wiemy ile to kosztuje. Pieniądze z KPO, z funduszy strukturalnych. Zawieszenie tak absurdalnych inwestycji jak CPK, likwidacja fundacji i fundacyjek, które służą tylko tej władzy, przycięcie budżetów instytucji centralnych: nie wiem, dlaczego budżet PMM musi być dzisiaj 10. razy większy niż to było w 2015 roku. Nowy rząd, który powstanie po wyborach będzie gospodarny i oszczędny – mówił.
Hołownia dodał również, że korzystając ze środków z KPO oraz funduszy strukturalnych Trzecia Droga będzie chciała doprowadzić do sytuacji, gdzie prąd i ciepło będą tanie, będą produkowane z OZE, z wiatru i słońca w polskich biogazowaniach.
Zmiany w systemie podatkowym
Jak tłumaczył Hołownia, Trzecia Droga planuje wprowadzić jeden przelew, którym będzie się regulowało wszystkie zobowiązania, a jego wysokość będzie znana z dużym wyprzedzeniem. – Zmiany podatkowe będą wprowadzane minimum z półrocznym wyprzedzeniem, a nie w trakcie trwania roku podatkowego. Zamrozimy kluczowe podatki do 2026 roku – mówił.
Politycy chcą też wprowadzić rodzinny PIT, w którym próg podatkowy i kwota wolna zależy od ilości posiadanych dzieci. Od 3. dziecka ten podatek ma być symboliczny.
Czytaj też:
Koalicja PSL z Konfederacją? Jarubas zaskoczyłCzytaj też:
Trzecia Droga pod progiem? "Czasem słyszę, że trzeba się ulitować"