Krajewski o PO: Diabeł przebrał się w ornat i ogonem na mszę dzwoni

Krajewski o PO: Diabeł przebrał się w ornat i ogonem na mszę dzwoni

Dodano: 7
Jarosław Krajewski (PiS)
Jarosław Krajewski (PiS) Źródło: PAP / Paweł Supernak
– Dzisiaj rekordowo dużo, bo 88 proc. Polaków twierdzi, że Polska jest krajem, w którym żyje się bezpiecznie – mówi, w rozmowie z DoRzeczy.pl Jarosław Krajewski, poseł Prawa i Sprawiedliwości.

DoRzeczy.pl: W ostatnich dniach dużo mówi się o migracji. Platforma Obywatelska oskarża rząd, że nie pilnuje granic, wyciągając również tematykę tzw. afery wizowej, stawiając się w roli przeciwnika migracji i obrońców granic. Czy patrząc na rządy Donalda Tuska i Ewy Kopacz, ma do tego prawo?

Jarosław Krajewski: Musimy zacząć od tego, że PO w tym temacie jest kompletnie niewiarygodna. Diabeł przebrał się w ornat i ogonem na mszę dzwoni. Nie można podchodzić do słów polityków Platformy Obywatelskiej w oderwaniu od tego, jak wyglądała polityka migracyjna za ich rządów i ich deklaracje przyjmowania nielegalnych migrantów do Polski. To przecież Cezary Tomczyk, rzecznik rządu Ewy Kopacz, deklarował, że politycy PO byli gotowi przyjąć każdą liczbę nielegalnych migrantów do Polski. Ta liczba zależna była tylko od widzimisię Berlina. To Angela Merkel tworzyła i narzucała politykę migracyjną państwom Unii Europejskiej. To powodowałoby ogromne zagrożenia dla Polaków. Ja sam pamiętam, jako poseł warszawski, jak mieszkańcy Targówka zwracali uwagę na to, że w ośrodku dla kobiet były deklaracje, że pojawi się duża grupa mężczyzn. To wszystko również miało wpływ na odsunięcie PO od władzy.

Posłowie Szczerba i Joński również odegrali pewną rolę na granicy polsko-białoruskiej.

Tutaj dotykamy bardzo istotnego elementu dotyczącego bezpieczeństwa państwa. Bezpieczne państwo to takie, które chroni swoich granic, zgodnie z konstytucją i ustawami. Taką świetną służbą wykazują się funkcjonariusze Straży Granicznej, żołnierze Wojska Polskiego, wspierani również przez funkcjonariuszy policji. Tym osobom zawdzięczamy to, że Rosja i Białoruś nie osiągnęły swojego celu w postaci uruchomienia sztucznego kanału migracyjnego przez Polskę do innych państw Europy Zachodniej. Ten szlak miał prowadzić poprzez Moskwę, Mińsk, Warszawę do takich państw jak Niemcy, Francja, Szwecja, czy Austria. Pamiętajmy o tym, że politycy Platformy Obywatelskiej skompromitowali się takimi wypowiedziami: „wpuścić ich wszystkich do Polski, to kim są, ustali się później”. Tak brzmiał tweet pani poseł Iwony Hartwich, która kompletnie nie rozumie bezpieczeństwa Polek i Polaków oraz, na czym polega bezpieczeństwo państwa. Co najlepsze, zwracałem na to uwagę, to osoba, która dostała od Donalda Tuska drugie miejsce na liście do Sejmu. Poseł Hartwich za tę wypowiedź nie tylko nie poniosła żadnych konsekwencji politycznej, ale również jest promowana na listach PO. Możemy domniemywać, że to wyrażenie woli Donalda Tuska, który sam mówił, że to biedni ludzie, którzy szukają miejsca na ziemi, wpisując się niczym pożyteczny idiota w propagandę Kremla. Warto pamiętać, że dzisiaj rekordowo dużo, bo 88 proc. Polaków twierdzi, że Polska jest krajem, w którym żyje się bezpiecznie. To również wyznacznik tego, że doceniają to nawet ci Polacy, którzy nie deklarują głosowania na Prawo i Sprawiedliwość.

Czytaj też:
Szef MSZ: Nie ma żadnej afery wizowej. Jest kaskada pomówień i kłamstw
Czytaj też:
"Nie można przyjmować migrantów bez ograniczeń". Zdecydowane słowa kardynała

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także