Politycy opozycji zapowiadają przejęcie mediów publicznych. Nie wiadomo jeszcze, jakie dokładnie porządki zapanują choćby TVP, jednak z deklaracji polityków wynika, że ma całkowicie zostać zmieniony charakter Telewizji Polskiej.
– Będziemy oczywiście przeciwni takim rozwiązaniom i będziemy bronić mediów publicznych, które zapewniają pluralizm. Według mnie media publiczne zapewniają pluralizm, kiedyś mieliśmy bardzo jednostronne media, wszystkie były jakby pro dzisiejszej opozycji. Zmiany w mediach publicznych sprawiły że rynek medialny w Polsce jest pluralistyczny, że jest debata – zapewniał Maciej Wąsik w „Sygnałach dnia” PR1.
Dalej szef MSWiA stwierdził, że w czasach rządów Donalda Tuska "nie było wolnych mediów". – Media były absolutnie jednostronne, podporządkowane tylko polityce rządowej. Dzisiaj mamy pluralizm w mediach i zapewniły to zmiany w mediach publicznych – dodał polityk.
Rada Mediów Narodowych ostrzega opozycję
Jak wynika z informacji Interii, na piątkowym posiedzeniu Rady Mediów Narodowych pojawił się pomysł, by RMN wydała specjalne oświadczenie w obronie Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i ich pracowników.
W projekcie oświadczenia podkreślono, że jakiekolwiek zmiany w mediach publicznych "mogą nastąpić jedynie na drodze ustaw przyjętych łącznie przez Sejm, Senat i Prezydenta RP, czyli w procedurze zapisanej w Konstytucji RP".
"Próba podważenia ustaw np. przez uchylenie uchwał o powołaniu członków KRRiT i RMN, którzy mają ustawowo gwarantowaną sześcioletnią kadencję, w drodze likwidacji spółek mediów publicznych lub jakimkolwiek innym sposobem, omijającym tryb ustawowy, będzie złamaniem prawa i Konstytucji" – zapisano w projekcie, który przedłożył Krzysztof Czabański, przewodniczący Rady Mediów Narodowych.
Czytaj też:
Donald Tusk premierem? Oto, co myślą PolacyCzytaj też:
Prawnicy z "Wolnych Sądów" o wyborach. "Obawiałam się przewrotu wojskowego"