Wielka mniejszość blokująca

Wielka mniejszość blokująca

Dodano: 
Jarosław Kaczyński, Zbigniew Ziobro, Jacek Sasin
Jarosław Kaczyński, Zbigniew Ziobro, Jacek Sasin Źródło: PAP / Wojciech Olkuśnik
Lech Mażewski | Zjednoczona Prawica z PiS na czele będzie w Sejmie mniejszością blokującą. Czy czeka nas pat ustrojowy, a może powrót do kohabitacji w ramach władzy wykonawczej, z czym kilkakrotnie mieliśmy już do czynienia po 1989 r.? Czy konieczna byłaby nowelizacja konstytucji z 1997 r. w kierunku zniesienia dwugłowego charakteru władzy wykonawczej?

Podział mandatów w sejmie X kadencji jest następujący: PiS z koalicjantami – 194, Platforma Obywatelska z koalicjantami – 157, Trzecia Droga (Polska 2050 i Polskie Stronnictwo Ludowe) – 65, Lewica – 26 i wreszcie Konfederacja Wolność i Niepodległość – 18. W senacie XI kadencji pakt senacki ma 66 senatorów, Zjednoczona Prawica zaś – 34.

Dla odrzucenia wniosku głowy państwa o ponowne rozpatrzenie ustawy, czyli tzw. weta prezydenckiego, potrzeba większości trzech piątych w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów (art. 122 ust. 5 Konstytucji). W przypadku, gdyby cała izba wzięła udział w głosowaniu takiego wniosku, wymagana większość wynosiłaby 276 głosów. Jeszcze więcej głosów, bo dwie trzecie w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów, wymaganych jest chociażby w sytuacji uchwalania ustawy wyrażającej zgodę na ratyfikację umowy międzynarodowej (art. 90 ust. 2), aczkolwiek jest od tego znaczący wyjątek, o czym mowa w ust. 3. Taka sama większość potrzebna jest dla uchwalenia przez Sejm zmiany konstytucji (art. 235 ust. 4), przy oczywiście dodatkowych wymaganiach. Za każdym razem oznaczałoby to poparcie nawet 306 posłów.

Większość dwóch trzecich, ale ustawowej liczby Zgromadzenia Narodowego, obowiązuje także w momencie podjęcia próby wszczęcia procedury pociągnięcia do odpowiedzialności prezydenta przed Trybunałem Stanu (art. 145 ust. 2). I wreszcie większość dwóch trzecich ustawowej liczby posłów wymagana jest przy głosowaniu uchwały o samorozwiązaniu Sejmu (art. 98 ust. 3). W pierwszej sytuacji oznacza to zgodę co najmniej 374 posłów i senatorów, w drugiej zaś 306 posłów.

Cały artykuł dostępny jest w 45/2023 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także