ĆWIERKOT | Rotacja, psze państwa, rotacja – to słowo robi oszałamiającą karierę i zapewne niejedno jeszcze wyrotuje! Stop.
Otóż chętnych na bycie marszałkiem Sejmu jest tylu, że normalnie to się ich wszystkich na fotelu usadzić nie da, ale niestety trzeba, żeby koalicja z powodów ambicjonalnych nie rozpadła się przed sklejeniem. Stop. Objawił się więc pomysł genialny: aby się taki narodził, który by wszystkim dogodził. Stop. Tak się narodził Marszałek Rotacyjny, czyli twór stały, czyli zmienny. Stop. Znaczy będą się panowie z różnych partii co jakiś czas na tym stanowisku zmieniać i wszyscy chyba będą zadowoleni. Stop.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.