Twardoch drwi z zapowiedzi Hołowni. "Szkoda, że nie poprosił o suba"

Twardoch drwi z zapowiedzi Hołowni. "Szkoda, że nie poprosił o suba"

Dodano: 
Pisarz Szczepan Twardoch
Pisarz Szczepan Twardoch Źródło:PAP / Andrzej Grygiel
Szymon Hołownia zaraz po wyborze na marszałka Sejmu ogłosił, że będzie prowadził podcast. Z jego zapowiedzi drwi pisarz Szczepan Twardoch.

W poniedziałek rozpoczęło się inauguracyjne posiedzenie Sejmu. Posłowie wyłonili ze swojego grona marszałka izby. Lider Polski 2050 Szymon Hołownia był jednym z dwóch kandydatów zgłoszonych na to stanowisko. PiS wystawił natomiast kandydaturę Elżbiety Witek, która pełniła tę funkcję w poprzedniej kadencji.

– Zaproszę w najbliższych dniach najstarszych sejmowym stażem dziennikarzy, by pomogli mi znów mądrze otworzyć dla nich Sejm. Przywrócimy śniadania prasowe z marszałkiem i regularne briefingi (…) Chcę spróbować wyjść także do tych, którzy w demokrację wciąż mało wierzą. Marszałek Sejmu będzie obecny w mediach, będzie miał swój podcast – przekazał Hołownia.

Twardoch: Szkoda, że nie poprosił o lajka

Zapowiedź Hołowni wywołała pewne poruszenie w sieci. Do sprawy odniósł się popularny pisarz Szczepan Twardoch.

"Podkast? Czy marszałek Hołownia właśnie zapowiedział swój podkast? Szkoda, że nie poprosił o suba i lajka. Przed nami wspaniałe lata" – zadrwił Twardoch w mediach społecznościowych.

twitter

"Czy będzie konto na patronite?" – dodał w kolejnym wpisie.

Następnie Twardoch zapewnił, że "nie oburza" się propozycją Hołowni, tylko się z niej śmieje. "Dla Hołowni polityka to egotrip i vanity project, więc nic a nic ten podkast nie dziwi" – ocenia.

Dalej z kolei pisarz stwierdził, że z podcastów Hołowni będzie można się dowiedzieć "co piszczy w duszy i sercu marszałka Hołowni, nad czym teraz szlocha".

Nieoficjalnie: Będzie siedmioosobowe prezydium Sejmu z wicemarszałkiem z Konfederacji

Według nieoficjalnych informacji Wirtualnej Polski, Konfederacja miała poprzeć kandydaturę Hołowni na stanowisko marszałka Sejmu w zamian za to, że Krzysztof Bosak zostanie wicemarszałkiem izby.

Jak dowiedziała się "Gazeta Wyborcza", nowa większość uzgodniła, że będzie siedmioosobowe prezydium Sejmu. "Miejsce na wicemarszałka z PiS będzie czekało, jeśli partia będzie trwać przy kandydaturze Elżbiety Witek" – podaje "GW".

Prezydium Sejmu tworzą marszałek i wicemarszałkowie. Zgodnie z regulaminem Sejmu, w posiedzeniach prezydium bierze udział z głosem doradczym szef Kancelarii Sejmu. Marszałek Sejmu może zaprosić na posiedzenie prezydium również inne osoby.

Czytaj też:
Hołownia podjął pierwszą decyzję w roli marszałka. Kancelaria Sejmu zwróciła się do policji

Źródło: X
Czytaj także