Poseł Trzeciej Drogi: Kolejna kadencja PiS-u to Turcja lub Serbia w Polsce

Poseł Trzeciej Drogi: Kolejna kadencja PiS-u to Turcja lub Serbia w Polsce

Dodano: 
Poseł Adam Gomoła
Poseł Adam Gomoła Źródło:PAP / Marcin Obara
Poseł Adam Gomoła wybrany z list Trzeciej Drogi przekonuje, że trzecia kadencja rządów PiS oznaczałaby zamienienie Polski w kraj podobny do Turcji.

Tak się złożyło, że wyzwania pojawiły się właśnie tutaj. Nie mieliśmy wątpliwości, że gdybyśmy przegrali te wybory i nastąpi trzecia kadencja PiS-u, to mielibyśmy tu Turcję, może Serbię. To był ostatni raz, kiedy mieliśmy w wyborach realny wybór, przy jeszcze niezabetonowanym systemie. Paru przyjaciół także z Węgier mówiło mi, że właśnie tak w Polsce może się stać. Wiedzieliśmy, że to może być dla nas być, albo nie być – stwierdził Adam Gomoła (Polska 2050). 24-letni Gromoła jest najmłodszym posłem w Sejmie X kadencji, którego obrady zostały zainugurowane w poniedziałek.

Parlamentarzysta odniósł się do frekwencji wyborczej. Co było jeszcze jedną ważną rzeczą, żeby maksymalnie zmobilizować młodych. Wiedzieliśmy, że frekwencja w tej grupie wiekowej jest najniższa. Chciałbym także poczytywać sobie ten sukces, który tu się wydarzył. Gdybyśmy spojrzeli na badania powyborcze, to przyrost frekwencji był wśród tej najmłodszej grupy wiekowej. Nie boję się tego zdania użyć. To młodzi wygrali te wybory. To młodzi wygrali demokrację w Polsce w tych wyborach. Jestem szczególnie dumny z moich rówieśników, którzy nawet po północy potrafili jeszcze stać, żeby oddać głos w tych wyborach. Ogromne poświęcenie tego jednego dnia, żeby uwierzyć, że ma się jakiś wpływ na to, co się dzieje dookoła nas – stwierdził Gomoła.

"Pozwólcie realizować werdykt wyborców"

Poseł Trzeciej Drogi podkreślił konieczność tego, by nowy rząd, pod wodzą Donalda Tuska, zaczął działać jak najszybciej. To jest mój apel i do prezydenta i do polityków PiS, naprawdę drodzy panowie i panie pozwólcie zrealizować werdykt wyborców z 15 października. Ogromne wyzwania przed nami. Bardzo trudnym moment. Wojna za naszymi granicami, recesja gospodarcza. To są rzeczy z którymi trzeba działać już, nie za kolejne dwa, trzy tygodnie, bo politycy PiS zamiast odejść z klasą, próbują odejść z kasą – podsumował gość Radia Zet.

Czytaj też:
Koniec współpracy z PiS? Sachajko: Zobaczymy, jak to pójdzie dalej
Czytaj też:
Kukiz do dziennikarki "Newsweeka": To doskonale określa pani stosunek do demokracji

Opracowała: Zuzanna Dąbrowska
Źródło: Radio Zet
Czytaj także