Parlament Europejski zdecydował o przyjęciu sprawozdania Komisji Spraw Konstytucyjnych dotyczącego zmiany traktatów Unii Europejskiej (Traktatu o UE i Traktatu o Funkcjonowaniu UE). To jeden z etapów bezprecedensowej reformy ustrojowej w historii wspólnoty. W następnej fazie sprawozdanie trafi pod obrady Rady ministrów ds. europejskich. Stanie się to już 12 grudnia.
– Centralizacja UE daje Niemcom dominację. Nowa struktura będzie polegała na tym, że Niemcy wspólnie z Francją będą decydować o wszystkich kwestiach: osobistych, ideowych, a przede wszystkich finansowych, związanych z bezpieczeństwem czy polityką międzynarodową. To likwidacja państw będących członkami UE. Zamiast tego powstanie jedna dominująca struktura – mówił poseł PiS Antoni Macierewicz w programie "O co chodzi?" na antenie TVP Info.
"Hołownia powinien stanąć przed Trybunałem Stanu"
Parlamentarzyści klubu Prawa i Sprawiedliwości złożyli w Sejmie projekt uchwały dotyczącej "zatrzymania niebezpiecznych dla Rzeczypospolitej Polskiej zmian Traktatu o Unii Europejskiej oraz Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej". Projekt nie został jednak poddany pod głosowanie.
Antoni Macierewicz nie krył oburzenia postawą Szymona Hołowni, który – w jego przekonaniu – "uniemożliwił przyjęcie przez Sejm uchwały potępiającej projekt zniszczenia polskiej niepodległości". – To, co zrobił, było bezprawiem. Jego działanie było niezgodne z regulaminem Sejmu – stwierdził polityk PiS.
– Marszałek Szymon Hołownia powinien ponieść konsekwencje i stanąć przed Trybunałem Stanu – powiedział Macierewicz. – Gdybyśmy mieli jasne stanowisko państwa polskiego odrzucające projekt budowy państwa totalnego, to byłaby wielka szansa, żeby projekt nie przeszedł w Parlamencie Europejskim – oznajmił.
Przypomnijmy, że jedną z forsowanych w Brukseli zmian jest rezygnacja z zasady jednomyślności w głosowaniach w Radzie UE w 65 dziedzinach.
Czytaj też:
Zmiany traktatów. Mocny komentarz Jarosława KaczyńskiegoCzytaj też:
Buzek o UE: To nie jest czas na zmiany traktatów