Na kanałach w mediach społecznościowych należący do PO pojawiło się nagranie, które autorzy opatrzyli podpisem: “Największym sukcesem Rosji w Polsce jest PiS!”. To cytat z wypowiedzi gen. Piotra Pytla, byłego szefa SKW. Dalej narrator mówi o "nielegalnie wygranych wyborach" z 2015 roku oraz o "narastających wpływach służb białoruskich i rosyjskich". W całym filmie PO stara się przedstawić PIS jako partię prorosyjską.
Jaki bezlitosny dla Tuska
Do zarzutów Donalda Tuska odniósł się Patryk Jaki, polityk Suwerennej Polski. – Tusk próbuje się przedstawić jako antyrosyjski polityk. To jest mniej więcej tak samo jakby przyznać Putinowi pokojową nagrodę nobla – zaczyna Jaki w nagraniu opublikowanym na X.
Dalej europoseł przypomina szereg działań premiera, które były na rękę Putinowi. – Przypomnijmy, że Tusk był szefem partii w Parlamencie Europejskim która odpowiada za budowę Nord Stream 1 i NS 2, które uzależniły Europę od rosyjskiego gazu. To samo zrobił jako polski premier podpisując wieloletnią umowę z Gazpromem i torpedując projekt Baltic Pipe, który uniezależniał nas od rosyjskich węglowodorów – wylicza.
"Krzyk sumienia Tuska"
Jaki następnie dodał, że to za rządów Tuska umorzono długi Gazpromowi, zrezygnowano z tarczy antyrakietowej, która chroniła polskie niebo przed rosyjskimi rakietami i wysyłano członków PKW na szkolenia do Moskwy.
– Putin tak bardzo mu ufał, że według Sikorskiego miał przedstawić Tuskowi projekt podziału Ukrainy. Gazety w Moskwie nazywały go ich człowiekiem w Warszawie, a Łukaszenka wprost go popierał – stwierdził.
Zdaniem europosła Tusk za pomocą krzykliwych wystąpień i obrażania politycznych oponentów chce jedynie zatrzeć swoją przeszłość.
– To, co on teraz próbuje powiedzieć, oskarżając wszystkich o agenturalność rosyjską to jest tylko głośny krzyk jego sumienia, że przez wiele lat Niemcy traktowali go jako swojego słupa, który pomagał im realizować prorosyjską politykę. Bo Niemcy mają w tym pięćset lat doświadczeni – podsumowuje Jaki.
Czytaj też:
Tusk pokazał wiadomość od hejtera. Nieoczekiwana riposta ZandbergaCzytaj też:
"Oskarżam PO". Pilne oświadczenie Morawieckiego