Prof. Piotrowski: Skoro Kamiński i Wąsik są posłami, to mają prawo być w Sejmie

Prof. Piotrowski: Skoro Kamiński i Wąsik są posłami, to mają prawo być w Sejmie

Dodano: 
Prof. Ryszard Piotrowski
Prof. Ryszard Piotrowski Źródło:PAP / Leszek Szymański
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik mają mandaty poselskie. Skoro tak, to mają prawo być w Sejmie – mówi konstytucjonalista prof. Ryszard Piotrowski.

W ubiegłym tygodniu prezydent Andrzej Duda ułaskawił przebywających w zakładach karnych i skazanych prawomocnym wyrokiem Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Jako pierwszy więzienie opuścił Kamiński, a następnie Wąsik. Byli szefowie CBA spędzili za kratkami 15 dni, obaj prowadzili głodówkę. – Postanowienie w przedmiocie prawa łaski zostało wydane. Panowie są ułaskawieni, potwierdzam to z całą mocą – oświadczył prezydent.

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia twierdzi, iż obu politykom wygaszono skutecznie mandaty poselskie, a więc nie mają prawa uczestniczyć jako posłowie w obradach. Kamiński i Wąsik nie pojawili się na ubiegłotygodniowym posiedzeniu Sejmu.

"Jest jeszcze Kodeks wyborczy. A w Kodeksie wyborczym jest przewidziana procedura wygaszania tych mandatów, która nie sprowadza się do tego, że marszałek Sejmu stwierdza ich wygaśnięcie, ale obejmuje również element odwołania od tego postanowienia marszałka. Czyli nie wystarczy samo zaistnienie faktu prawomocnego skazania, ale potrzebne jest jeszcze postępowanie sądowe, weryfikujące postanowienie marszałka" – komentuje prof. Ryszard Piotrowski w rozmowie z Wirtualną Polską.

Ekspert wskazuje na rolę Sądu Najwyższego: "Sąd nie występuje tu jedynie w roli notariusza. Do wygaśnięcia mandatu nie dochodzi, jeśli Sąd Najwyższy uwzględni odwołania zainteresowanych. Taki pogląd jest prezentowany przez Andrzeja Kisielewicza w Komentarzu do Kodeksu wyborczego z 2014 roku, który ma kilku autorów. I to jest pogląd, z którym ja się zgadzam".

Prof. Piotrowski: To jest jasne

Prof. Piotrowski pytany, czy skoro Kamiński i Wąsik są posłami, to powinni móc wejść na salę plenarną, odpowiada: "Skoro są posłami, to mają prawo tam być. To jasne!".

"Oczywiście obok teorii jest jeszcze praktyka. A o tym, kto wchodzi do Sejmu, to nie ja decyduję, tylko marszałek Sejmu. Ja nie jestem Kancelarią Sejmu. Ja jestem obywatelem jak każdy Kowalski i nie ode mnie to zależy. Ja mogę mieć jedynie pogląd, czy mają mandat, czy nie. A moim zdaniem mandat mają" – podkreśla konstytucjonalista.

Czytaj też:
Analiza prof. Muszyńskiego dla DoRzeczy.pl: Kamiński i Wąsik są posłami

Źródło: Wirtualna Polska
Czytaj także