Producenci pigułki „po” mogą zacierać ręce. Wkrótce będą mieć w Polsce żniwa.
W czwartek Sejm zgodził się na nowelizację ustawową, która pozwoli na dostęp do takich środków bez recepty, w tym dla nastoletnich dzieci. Decyzja Sejmu jest w dosłownym sensie tego słowa skandaliczna – i to z czterech powodów.
Po pierwsze, Polska mierzy się z dramatycznym kryzysem demograficznym. Nad Wisłą rodzi się rekordowo mało dzieci. W 2023 roku urodziło się ich najmniej od II wojny światowej. Pigułka „po” będzie w oczywisty skutek wpływać na dalszy spadek dzietności.
Źródło: DoRzeczy
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.