Bujara: Wolne niedziele od handlu obroniły się same. Nikt nie ucierpiał

Bujara: Wolne niedziele od handlu obroniły się same. Nikt nie ucierpiał

Dodano: 
Przewodniczący Sekcji Krajowej Pracowników Handlu NSZZ Solidarność Alfred Bujara
Przewodniczący Sekcji Krajowej Pracowników Handlu NSZZ Solidarność Alfred Bujara Źródło: PAP / Radek Pietruszka
– Zachowania wolnych od handlu niedziel oczekują sami pracownicy, ale również pozostali Polacy – mówi w rozmowie z portalem DoRzeczy.pl Alfred Bujara przewodniczący Sekcji Krajowej Pracowników Handlu NSZZ „Solidarność

DoRzeczy.pl: W ministerstwie nie prowadzimy żadnych prac, by ograniczyć zakaz handlu w niedzielę – powiedziała w piątek Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, minister rodziny, pracy i polityki społecznej. Jak pan ocenia tę deklarację?

Alfred Bujara: Cieszę się, że jest taka decyzja resortu, że niedziele wolne od handlu zostaną zachowane. Oczekują tego sami pracownicy, ale również pozostali Polacy. Większość popiera obecny stan rzeczy. Prawie w 80 proc. polska młodzież popiera ten stan rzeczy, co wynika z zeszłorocznego badania Fundacji Adenauera. Młodzież w dużej liczbie nie chce przywrócenia handlowych niedziel. Z kolei u pracowników to 98 proc. osób, które nie chcą odebrania wolnych niedziel.

Wolna niedziela obroniła się sama, ma się dobrze, nikt nie ucierpiał z tego tytułu, nie ma strat w gospodarce, nie ucierpieli pracodawcy. Wielu pracodawców wypowiada się, że niedziela handlowa im się nie opłaca, twierdzą też tak korporacje, bo koszty zatrudnienia pracowników są duże, a zyski w niedziele mizerne. Nie ma również chętnych do pracy. Dwa tygodnie temu w tej sprawie wypowiedział się np. prezes Rossmanna, że handlowe niedziele to mały zysk, a nie ma rąk do pracy.

Istnieje ryzyko, że jeszcze w tej kadencji mogą pojawić się zakusy do zmiany? Widzimy, że w samej koalicji są podzielone zdania.

Niedawno poseł Zandberg z partii Razem wypowiedział się, że niedziele trzeba zachować. To nie jest duża grupa posłów, ale jest to pewne poparcie. Im dłużej wolne niedziele funkcjonują, tym mają więcej zwolenników, same się bronią. Ta normalność, która wystąpiła w społeczeństwie, jest czymś pozytywnym. To istotne dla work life balance. Społeczeństwo zaakceptowało wolne niedziele, bo w inny sposób spędza się niedziele, podobnie jak na Zachodzie. Niedziela i weekend to czas spędzony na odpoczynku z rodziną, a nie na okrągło praca.

Czytaj też:
Polska w Prokuraturze Europejskiej. Woś: To oddanie kolejnej części suwerenności
Czytaj też:
Zalewska o KPO: To polityczne pieniądze. To gra z Polakami

Źródło: DoRzeczy
Czytaj także