A kiedy cykl zakończę, oglądając w Republice niedzielny „Salonik polityczny Ziemkiewicza”, to jestem gotów rozpocząć cały cykl od początku już w poniedziałek. I dobrze mi z tym. „Poczuwam się do tego samego gatunku, który uprawiają Jordan Peterson, Nassim Taleb czy Douglas Murray. Te bestsellerowe publikacje nie są książkami fabularnymi, ale nie można ich też nazwać tradycyjną publicystyką – mówił mi Rafał w wywiadzie dla miesięcznika »Nowe Książki« w styczniu 2022 r. – To jest coś nowego. Używam określenia »proza dyskursywna« w odróżnieniu od »prozy narracyjnej«”. Więc ja uważam, że piszę właśnie prozę, a nie publicystykę”.
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
dorzeczy.pl/gielda
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.