Prosto zygzakiem I Wiatrak przy każdym domu, solar na każdym dachu i na każdym balkonie, ba, bodaj na każdej ścianie, na każdym skrawku każdej ściany – jak Polska długa i szeroka.
Po lewej wszystkie pola po horyzont zamienione w gigantyczną farmę fotowoltaiczną, a po prawej – takoż po horyzont – w takąż farmę wiatraków; tak że nieba nie widać, tylko ptaki co chwila padają nieżywe po zetknięciu ze śmigłem któregoś z nich.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.