Chesterton zauważył, iż „grozi nam dzisiaj, że ludzie nie zdołają myśleć na skalę wystarczająco wielką, by dostrzec sprawy oczywiste”.
Od napisania tych słów przez wielkiego Anglika minęło niemal 100 lat. W tym czasie groźba stała się smutną rzeczywistością panującą na wielu obszarach życia społecznego i kulturowego zachodniego świata. Dość wspomnieć urągające zdrowemu rozsądkowi ideologie, które w naukowym przebraniu grasują od lat w naukach humanistycznych i społecznych.
Słowa Chestertona można również rozumieć jako diagnozę prowadzącą do wniosku, że miarą wielkości myślenia jest umiejętność dostrzegania rzeczy oczywistych. Stosując to kryterium zaproponowane przez autora „Ortodoksji”, można powiedzieć, że na prawdziwie wielką skalę myśli prezydent elekt Donald Trump, który już pod koniec ubiegłego roku zapowiedział, że jego