"Jedyny taki lekarz na świecie". Czarzasty o Kosiniaku-Kamyszu

"Jedyny taki lekarz na świecie". Czarzasty o Kosiniaku-Kamyszu

Dodano: 
Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz i współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty
Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz i współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Władysław Kosiniak-Kamysz to jedyny lekarz w Polsce, na świecie, który nie jest za edukacją zdrowotną – stwierdził Włodzimierz Czarzasty.

Minister edukacji narodowej ogłosiła, że w 2025 r. edukacja zdrowotna będzie przedmiotem nieobowiązkowym. Barbara Nowacka ugięła się pod presją m.in. Władysława Kosiniaka-Kamysza. W koalicji rządzącej rozgorzała bowiem dyskusja na temat edukacji zdrowotnej. Prezes PSL zapewnił, że nowy przedmiot nie będzie obowiązkowy. – Będzie to decyzja rodziców – poinformował. Nowacka zareagowała oburzeniem na słowa wicepremiera. "Ktoś znów pomylił MON z MEN jak czytam" – napisała na platformie X. MEN od początku twierdziło, że nowy przedmiot będzie obowiązkowy.

Niektórzy wskazują, że zmiana zdania minister edukacji to jedynie polityczna kalkulacja, która ma pomóc przekonać do Rafała Trzaskowskiego, kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta, konserwatywnych wyborców.

"Jedyny lekarz, który nie jest za edukacją zdrowotną"

Współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty krytykuje decyzję Barbary Nowackiej. – Ja się dziwię. Uważam to za bardzo złą decyzję. Edukacja zdrowotna dotyczy zdrowia psychicznego, fizycznego, internetu i profilaktyki, dojrzewania, w tym seksualności człowieka, odżywiania, ochrony zdrowia – mówił wicemarszałek Sejmu w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24.

– Do cholery, jeżeli edukacja zdrowotna miała być obowiązkowa, a teraz ma być nieobowiązkowa, to też pana Kosiniaka-Kamysza, bo to on do tego doprowadził, nie rozumiem. Jedyny lekarz w Polsce, na świecie, który nie jest za edukacją zdrowotną. Rafała Trzaskowskiego także nie rozumiem. Zwalanie tego na PiS jest bez sensu – stwierdził Czarzasty. Przypomnijmy, że Trzaskowski, podczas jednej z konferencji prasowych, powiedział, że edukacja zdrowotna powinna być nieobowiązkowa.

Edukacja zdrowotna zamiast WDŻ

Edukacja zdrowotna ma zastąpić wychowanie do życia w rodzinie. Nowy przedmiot jest przewidziany dla uczniów klas 4-8 szkół podstawowych, a także klas 1-3 szkół ponadpodstawowych. Kontrowersje budzą przede wszystkim treści odnoszące się do spraw związanych z tematem seksualności.

Na początku grudnia ub.r. na placu Zamkowym w Warszawie odbyła się manifestacja pod hasłem "Tak dla edukacji, nie dla deprawacji". Podobne protesty zorganizowano m.in. w Szczecinie, Krakowie oraz Radomiu. Edukację zdrowotną za niezgodną z konstytucją uznała Konferencja Episkopatu Polski. Biskupi, powołując się na art. 48 i 53 konstytucji, zaznaczyli, że "wychowanie seksualne pozostaje w kompetencjach rodziców, a nie państwa".

Czytaj też:
Czarzasty do koalicjantów: Nie głupiejcie przy wyborach
Czytaj też:
Episkopat grzmi po decyzji ministerstwa. "Akt bezprawny"

Opracował: Dawid Sieńkowski
Źródło: TVN24 / DoRzeczy.pl
Czytaj także