Episkopat grzmi po decyzji ministerstwa. "Akt bezprawny"

Episkopat grzmi po decyzji ministerstwa. "Akt bezprawny"

Dodano: 
Konferencja Episkopatu Polski, zdjęcie ilustracyjne
Konferencja Episkopatu Polski, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Flickr / Domena publiczna
Rozporządzenie MEN, które ma wejść w życie w dniu 1 września 2025 roku, jest aktem bezprawnym – uważa prezydium Konferencji Episkopatu Polski.

Minister edukacji narodowej Barbara Nowacka podpisała rozporządzenie ws. lekcji religii w szkołach i przedszkolach. Liczba katechez w tygodniu zmniejszy się z dwóch do jednej. Zmiany wejdą w życie 1 września 2025 r.

– Szkoła nie może dyskryminować. Druga rzecz to pewna racjonalność. Dzisiaj w szkole podstawowej uczeń ma więcej lekcji religii przez cały tok nauczania, niż biologii, chemii, fizyki, edukacji dla bezpieczeństwa i wiedzy o społeczeństwie razem wziętych – stwierdziła szefowa MEN w rozmowie z Polsat News.

Episkopat oburzony decyzją ministerstwa

"W związku z publikacją przez Minister Edukacji Barbarę Nowacką informacji o podpisaniu w dniu 17 stycznia 2025 roku kolejnego rozporządzenia w sprawie organizacji lekcji religii w szkołach i przedszkolach, Prezydium Konferencji Episkopatu Polski wyraża stanowczy sprzeciw wobec naruszania zasady, zgodnie z którą »organy publiczne działają na podstawie i w granicach prawa« (art. 7 Konstytucji RP). Rozporządzenie, które ma wejść w życie w dniu 1 września 2025 roku, jest aktem bezprawnym, gdyż nie osiągnięto co do jego treści wymaganego ustawowo porozumienia z Kościołem katolickim i innymi zainteresowanymi związkami wyznaniowymi" – czytamy w komunikacie na stronie KEP.

Autorzy oświadczenia podkreślili, że "redukcja wymiaru nauczania religii do jednej godziny tygodniowo oraz nakaz organizowania lekcji religii przed lub po obowiązkowych zajęciach edukacyjnych ogranicza prawo rodziców wierzących do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami (art. 53 ust. 3 w powiązaniu z art. 48 ust. 1 Konstytucji RP) oraz prawo samych uczniów do systemowego wsparcia »w rozwoju ku pełnej dojrzałości« obejmującej również sferę duchową (art. 1 pkt 3 Prawa oświatowego)". Wprowadzane zmiany uderzają też w konstytucyjnie gwarantowane, pracownicze prawa nauczycieli religii.

Strona kościelna zgłaszała kompromisową propozycję, polegającą na redukcji wymiaru nauczania religii w szkołach średnich przy jednoczesnym wprowadzeniu zasady obligatoryjności nauczania religii lub etyki ze względu na potrzebę "aksjologicznej formacji uczniów", ale pod warunkiem rozłożenia tych zmian na kilka lat i z poszanowaniem praw pracowniczych nauczycieli religii.

"Oczekujemy, że Ministerstwo Edukacji Narodowej powróci do stosowania standardów państwa prawa i odstąpi od podejmowania działań konfrontacyjnych wobec osób wierzących, które są pełnoprawnymi obywatelami Rzeczypospolitej Polskiej" – głosi komunikat.

Lekcje religii. Co się zmieni?

Zmiany dotyczą nie tylko wymiaru godzin lekcji religii i etyki w szkołach. Katechezy będą musiały być organizowane na początku lub na końcu rozkładu zajęć. Zasada nie będzie obowiązywać w tych oddziałach szkoły podstawowej, w których (na dzień 15 września) wszyscy uczniowie będą uczęszczać na lekcję religii lub etyki.

Resort edukacji ograniczył możliwość łączenia uczniów klas 1-3 szkoły podstawowej w grupy międzyklasowe podczas zajęć religii i etyki. Taka sytuacja będzie możliwa jedynie wtedy, gdy uczestnictwo w takich lekcjach zadeklaruje mniej niż siedmioro uczniów w klasie.

Czytaj też:
MEN vs. religia w szkole. Abp Jędraszewski: Stoimy na straży prawdy
Czytaj też:
Nowy przedmiot w szkole. Jasna deklaracja minister edukacji

Opracował: Dawid Sieńkowski
Źródło: episkopat.pl
Czytaj także