Brytyjski poseł: To będzie największa zdrada sojusznika od 1945 i zdradzenia Polski

Brytyjski poseł: To będzie największa zdrada sojusznika od 1945 i zdradzenia Polski

Dodano: 
Ed Davey, lider Liberalnych Demokratów
Ed Davey, lider Liberalnych Demokratów Źródło: PAP/EPA / TOLGA AKMEN
Lider Liberalnych Demokratów Ed Davey powiedział, że Wielka Brytania nie może porzucić Ukrainy. Polityk przestrzega Zachód, aby nie zdradził Kijowa, tak jak zdradził Polskę w 1945 roku.

Davey stwierdził, że wszyscy obawiają się, jak mogą skończyć się negocjacje z Putinem i wezwał Wielką Brytanię oraz europejskich sojuszników, aby nie dopuściły do tego, że Donald Trump wymusi na Wołodymyrze Zełenski oddanie ukraińskich terytoriów.

Podczas PMQS (Prime Minister's Questions), czyli cotygodniowej sesji w brytyjskim parlamencie, która odbywa się w Izbie Gmin, gdy politycy opozycji mają możliwość zadać pytania szefowi rządu, Davey ostrzegał przed "zdradzeniem" Ukrainy przez Zachód.

– Jeśli Ukraina zostanie zmuszona do oddania suwerennego terytorium Rosji, będzie to największa zdrada europejskiego sojusznika od czasu Polski w 1945 roku – mówił Davey. Wezwał też premiera Starmera do zapewnienia Izby, że nie pozwoli, by prezydent Zełenski został wykorzystany, a zwycięstwo wpadło w ręce Rosji.

twitter

– Przyszłość Ukrainy i bezpieczeństwo europejskie z nią nie mogą i nie powinny być dyktowane przez Putina i Trumpa w zamkniętym pokoju, podczas gdy prezydent Zełenski, Wielka Brytania i nasi europejscy sojusznicy będą trzymani na zewnątrz – stwierdził.

Lider Liberalnych Demokratów wyraził również głębokie zaniepokojenie tym, że Donald Trump ma dla Władimira Putina znacznie cieplejsze słowa niż dla Ukrainy, Wielkiej Brytanii lub któregokolwiek z europejskich sojuszników.

Najpierw Putin, później Zełenski

Przypomnijmy, że w środę rano doszło do rozmowy telefonicznej pomiędzy Donaldem Trumpem a Władimirem Putinem. Przywódcy omówili m.in. kwestię wypracowania rozwiązania zakończenia wojny Rosji z Ukrainą. Po rozmowie prezydent USA zamieścił wpis na platformie Truth Social. Stwierdził, że zarówno on, jak i Putin chcą "powstrzymać miliony ofiar wojny Rosji i Ukrainy".

Trump – zgodnie z zapowiedzią – zadzwonił też do prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. "Długo rozmawialiśmy o możliwościach osiągnięcia pokoju, omówiliśmy naszą gotowość do współpracy na poziomie zespołowym oraz możliwości technologiczne Ukrainy – w tym drony i inne zaawansowane gałęzie przemysłu. Jestem wdzięczny prezydentowi Trumpowi za jego zainteresowanie tym, co możemy razem osiągnąć. (...) Prezydent Trump podzielił się szczegółami rozmowy z Putinem" – poinformował Zełenski.

Konferencja w Monachium

Monachijska Konferencja Bezpieczeństwa zgromadzi w tym roku przywódców z około 60 krajów. Organizator wydarzenia, Christoph Heusgen, wyraził nadzieję, że podczas spotkania uda się przedstawić zarys planu pokojowego dla Ukrainy.

Pytania o przyszłość Ukrainy nasiliły się po ostatniej rozmowie Trumpa z Putinem. Pojawiły się obawy, że Waszyngton mógłby dogadać się z Moskwą bez udziału Kijowa. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zaznaczył, że dla Rosji kluczowym partnerem do rozmów pozostają Stany Zjednoczone.

Donald Trump oraz sekretarz obrony USA Pete Hegseth zapewnili jednak, że nie zamierzają odsuwać Ukrainy od stołu negocjacyjnego. Jak podkreślili, osiągnięcie trwałego pokoju wymaga współpracy wszystkich zaangażowanych stron.

Czytaj też:
Trump zapytany o rosyjskie ustępstwa. "Nie dbam o to"
Czytaj też:
Zdumiewające słowa byłego ambasadora w Kijowie. "To wcale mogą nie być siły rozjemcze"

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także