Teatr Telewizji pod wodzą dyrektora Michała Kotańskiego jest w napędzie, miesiąc w miesiąc pokazuje dwie, trzy premiery. W dodatku Kotański miesiąc temu o włos przegrał z Janem Klatą konkurs na dyrektora Teatru Narodowego. Zadecydował jeden głos oraz – jeśli wierzyć tzw. dobrze poinformowanym – brak wsparcia minister kultury i dziedzictwa narodowego Hanny Wróblewskiej.
Największą – jeśli chodzi o widownię i zasięg – polską sceną teatralną Michał Kotański kieruje od stycznia roku 2024. Jego styl i sposób myślenia można poznać, oglądając spektakle przeniesione na ekran wprost z kierowanego przez siebie równolegle kieleckiego Teatru im. Stefana Żeromskiego. Na pierwszy ogień poszła artystycznie udana realizacja książki Mateusza Pakuły – głos na rzecz wprowadzenia w Polsce eutanazji.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.