No bo jak to? Człowiek, dla którego "polskość to nienormalnośc", człowiek, którego rząd od ponad roku niszczy konsekwentnie każdą przewagę konkurencyjną Polski, człowiek, którego rząd chce zniszczyć strukturę społeczną Polski, która wyróżnia się ciągle (tak, ciągle, pomimo wzrostu liczby imigrantów za czasów rządu Mateusza Morawieckiego) poziomem bezpieczeństwa na ulicach, po to żeby pomóc Niemcom pozbyć się katastrofalnych konsekwencji ich własnej polityki migracyjnej, człowiek za którego rządów usiłowano zniszczyć każdą inicjatywę patriotyczną, chce zorganizować "marsz patriotów"? Może chce tych patriotów poprowadzić ośrodków reedukacyjnych?
O patriotów jakiego państwa chodzi?
Czy też może środowisko, dla którego, jak pisała "Gazeta Wyborcza" "patriotyzm jest jak faszyzm" chce nagle maszerować pod biało-czerwonymi flagami i z „Rotą” na ustach? No w sumie nie tak nagle, bo niebieskie i tęczowe flagi zamieniło na biało-czerwone już przed wyborami 2023 roku.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.